Rozdział 2
N: Cześć Zee
Zee: Witaj Niall
N: Dlaczego jesteś taki oficjalny :c
Zee: A jaki mam być? Oschły?
N: Miły czuły...
Zee: A jak tam twój przyjaciel?
N: Możesz w końcu zostawić go w spokoju? Kocham cię i nie chcę się kłócić
Zee: Ja też cię kocham ale nie wiem czy ty mnie tak samo mocno jak ja ciebie
N: Najbardziej na świecie
Zee: To mi może udowodnij
N: Co? Jak?
Zee: Tego nie wiem
N: Dlaczego mi nie ufasz?
Zee: Bo każdy chce mi cię odebrać
N: Nikt tego nie robi? Kochanie dlaczego tak mówisz? :c
Zee: Bo jestem zazdrosny o tego twojego Shawna
N: To tylko przyjaciel. Ile razy mam ci powtarzać? Liczysz się tylko ty
Zee: No nie wiem
N: Boli mnie, że masz mnie za takiego
Zee: Skąd mam wiedzieć co z nim tam robisz gdy mnie nie ma
N: Naprawdę uważasz, że mógłbym cię zdradzić?
Zee: Tego nikt nie wie
N: Ja wiem
N: Mam dość. Pa
Zee: Pa
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro