Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

9

Cała w nerwach szłam na umówioną wizytę u ginekologa. Miałam nadzieję,że to jakiś nieśmieszny żart.
Nie byłam jeszcze gotowa na dziecko,a o moim chłopaku nie wspomnę.
Zresztą...właśnie.
Chłopak.
Nie narzeczony.
Nie mąż.
C H Ł O P A K.
Jeżeli to prawda...nie. Nawet nie chcę wiedzieć co będzie jeśli to prawda.

*Weszłam do gabinetu.
Przywitałam się.
Położyłam się na wpół goła na kozetce i zamknęłam oczy.
Poczułam,że jeszcze wcześniejsze leki zaczęły działać.
W trakcie badań myślami krążyłam wokół wszystkich spotkanych po drodze kobietach.
Z wielkimi brzuchami.
Były uśmiechnięte,radosne,głośno się śmiały i pomimo ciężkich brzuchów były aktywne.
Pani kazała mi się ubrać i już po chwili czekałam zniecierpliwiona na wynik badania.
-Gratuluję przyszłej mamie!-krzyknęła uradowana lekarka gdzieś ok.40-ki. Załamałam się.
Sztucznie się uśmiechnęłam i podziękowałam. Następną wizytę miałam za dwa tygodnie. Wybiegłam z sali. Poryczałam się. Mój makijaż z pewnością się zmył,ale nie zwracałam na to uwagi. Biegłam przed siebie. Trzymałam w ręku szpilki i biegłam w deszczu do domu. Płakałam.Byłam mokra.

                    BYŁAM W CIĄŻY!

Nie....niechcianej  ciąży.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro