?1!1!
– F-Finn?! – krzyknęła Julka.
– Come on, we don't have much time! – powiedział Finn, złapał Julkę za rękę i przebiegł z nią przez ulicę. Po drugiej stronie ulicy była lewitującą w powietrzu miotła. Julka i Finn wsiedli na miotłę i odlecieli daleko... Lecieli przez góry, doliny... Lasy i rzeki...
Nie no RzArT!!!!! Po pięciu minutach dolecieli do Norwegii.
– Dzięki Finn! – powiedziała Ola
– I like tea
– Ja ciebie też!!!!
Ola zapukała do drzwi domu w Norwegii. Drzwi otworzyła...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro