Epilog
Koniec wszystkiego. Koniec miłości dwóch par. To nie było ich przeznaczenie. I to nie była ich wina. Musiało się tak zakończyć. Tego nie można było zmienić.
Bo przeznaczenia nie da się oszukać...
*****
Kochani! Możecie mnie znienawidzieć. Przpraszam moich uzależnieńców. Narazie moje słodziaki, trzymajcie się! :3
Ps. Jest już prolog książki "You stole my heart" więc zapraszam!
Ps.2. Jeśli po tym rozdziale są ogłoszenia o książce to przepraszam, ale psuje mi się ciutkę Wattpad :/
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro