Nigdy nie...
Dziewczyna była zmieszana jego prośbą.
Max Fricke powiedział PROSZĘ?
To trzeba zapisać w kominie białą kredą!
- Masz minutę - nie mogła, się nie ugiąć. Mimo wszystkiego, co jej zrobił, dalej tliła się nadzieja w sercu nastolatki. Dalej marzyła, że ją przeprosi i będzie tak jak dawniej.
Dawniej czyli jak?
Wtedy kiedy wszyscy się pytali, czy są razem, a oni po prostu byli przyjaciółmi. Posyłali sobie porozumiewawcze spojrzenia, a każde takie spojrzenie mówiło im to czego inni nie mogli widzieć. Prowadzili niemy monolog na linii
Amy Zarco ---- Max Fricke
Nikt nie mógł im przeszkodzić. Każde słowo było przepełnione emocjami. A wszyscy wiedzieli, że ta dwójka jest w swoim świecie i nie wolno im przeszkadzać.
Tak było. Dopóki Max nie znalazł sobie innej miłości. Mianowicie chodzi o żużel. Sport, któremu Max poświęcił się w całości.
- nie wiem jak mam się w tą minutę wyrobić, ale postaram się. Amy ja prze...epraszam. Pamiętam co ci obiecałem i naprawdę dużo dałbym, żeby to się nie stało. Amy ja naprawdę błagam. Wybacz mi kobieto.
- trzydzieści sekund
- Ja, ja nie wiem kiedy moja kariera nabrała takiego rozpędu. Najpierw mistrzostwo świata, teraz 3 miejsce. Ja nie mam czasu się wyspać.
- dziesięć sekund
- Wybacz mi, że nie mogłem z tobą być! Proszę. Amy kocham cię - powiedział to. Po ponad dziewiętnastu latach. To już więcej niż dziewiętnaście lat minęło od ich pierwszego upamiętnionego spotkania.
- Max łatwo powiedzieć "kocham". Ale trudno jest być z kimś blisko. Trudno powiedzieć "tak, to Ciebie chcę każdego kolejnego dnia". Trudno znosić kłótnie. Trudno poświęcać swój czas. Trudno otwierać się przed drugą osobą. Trudno powiedzieć "chodź razem damy radę". Bo o to własne chodzi. O to RAZEM. Musisz być z drugą osobą blisko. RAZEM. Musisz wiedzieć, że nie zaśniesz, dopóki nie będziesz miał pewności, że ona wróciła do domu; że jest bezpieczna. Musisz umieć coś poświęcić. Czasem niewiele, a czasem sporo. To trudne. Trudno rezygnować z czegoś z dnia na dzień. Ale jeśli trafisz na właściwą osobę, będziesz wiedział, że warto zrezygnować ze wszystkiego. Warto być razem. Bo w życiu pojawia się taki moment kiedy przestają cię bawić "męskie" wypady na piwo. Chcesz spokoju. Chcesz odpocząć. Trudno znaleźć kogoś, z kim będziesz mógł odpocząć. Nie mówić nic. Złapać za rękę i pomyśleć "mam wszystko".
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro