Larry, Cake, Mashton, Ziall.

Louis, Calum, Michael i Niall po szkole chodzą na lekcje tańca na róże i są zakochani w szkolnych bad boyach. Harry, Luke, Ashton, Zayn i inni. Ogółem paczka Harrego liczy ponad 20 członków, jest to jedna z najliczniejszych grup przyjaciół gejów czy heterowcow. Do paczki Harrego należą tylko tacy którzy maja szacunek do obu płci, nie ma kłótni, sporów zdrad. Pewnego dnia w szkole jest cicho. Louis z przyjaciółmi zamontowali rury na parkiecie w sali gimnastycznej. Zaraz potem wszyscy pokierowali sie do miejsca z ktorej było słychać muzykę. Gdy wszyscy weszli światło sie zapalili i zaczął sie pokaz przyjaciół Louisa i jego. Mieli oni bielizne, a na ich ciałach były widoczne tatuaże. Ich ciała były tak giętkie, ze żadna erotyczna pozycja nie sprawiała im klopotu. Louis czuł ze starsi i inni uważnie im się przyglądają. Pokaz trwał 45 minut Harremu jak i jego przyjaciola, jest ciasno w spodniach na widok młodszych wijących sie na rurach, Harry rozgląda sie po sali i posyla morderczy wzrok do każdego kto patrzył sie na Louisa. Po pokazie rozniosly sie oklaski. Zaraz potem starsi rzucili się na młodszych. Caluja sie, obejmują. Po pokazie mija miesiąc a kilka osób nie może do siebie dojść dlatego starsi pilnują swoich ukochanych jak oka w głowie. Młodszym odpowiada taki stan rzeczy wiedzą do kogo należą, a nawet zdarza sie ze starsi by odpędzić innych całują sie z młodszymi, albo tworzą im malinki mówiące " ON JEST MOJ TKNIJ GO A POZALUJESZ"

Z góry przepraszam, że tak długo musiałaś czekać. 💓

DominikaTomczak 💞

~~~~~~~~~
Kolejny dzień szkoły,a ja chce już wakacje. Razem z moją paczka z ktora sie poznałem przeprowadzajac sie do Holmes Chapel. Miałem się spotkać przed budynkiem i zapalić, a potem rozejść sie do klasy.

Po piatej i za razem przed ostatniej lekcji, bedac na korytarzu mieliśmy sie wybrać na plac zapalić lub pograć w kosza.
-chłopaki słyszycie to?- zapytałem. Skończyliśmy teraz matematykę, mieliśmy 50 minut przerwy. Cały korytarz ucichł, a my usłyszeliśmy muzykę. Moimi najlepszymi przyjaciółmi był Ashton, Zayn i Luke, nasza paczka liczyła więcej osób, lecz tylko do nich miałem 100% zaufania. W naszej paczce znajdują sie sami homoseksualni biseksualni chłopcy lub osoby które tolerują taka orientację.

Praktycznie wszyscy ruszyli w stronę z której dochodziła.
-panie McClay Louis, Calum, Michael i Niall zamontowali rury do tańca w sali- zmarszczyłem brwi.
Skierowaliśmy się w stronę sali gimnastycznej.
Muzyka zrobiła się o wiele głośniejsza.
To co zobaczyłem, poskutkowało tym, że miałem lekki problem w spodniach. Całą czwórka chłopaków, którzy są uważani za najsłodszych w tej szkole, wywijali na rurach, jakby urodzili sie właśnie do tego. Mieli same bokserski na sobie, przeznaczone do tańca. Leciała piosenka Beyoncé- Haunted. Wyginali się w nienaturalny sposób. Ich ciała były pokryte tatuażami, prócz drobnego blondyna. On był nieskazitelnie czysty. Zayn'owi ciekła ślinka na jego widok. Przeleciałem wzrokiem po całej sali. Louis, Louis Tomlinson, miał chyba najlepsze pośladki w całej szkole. Nie jedna dziewczyna, by mu ich pozazdrościła. Posyłałem groźne spojrzenia osobom, którzy chociaż na minute, zawiesili na nim oko. Luke pożerał wzrokiem opalonego bruneta, nazywał sie Calum. Za to uwagę Ashtona przyciągnął kolorowłosy chłopak imieniem Michael.
Wiedzieli, że wszyscy się na nich patrzą, specjalnie wypinali tyłki. Mój stojący kutas, był już nie do zniesienia.

Pokaz sie skończył, po sali rozszedł sie odgłos oklasków. Trwał on 40 minut, były to najlepsze minuty mojego życia
Wszyscy wyszli z sali, zostałem ja, Ashton, Luke i Zayn. Podeszlismy do nich, ja odrazu, chwycilem Louisa za pośladki i przylgnąłem do jego pleców tak, by poczuł moja erekcje.
-widzisz co ze mną zrobiłem- mruknalem do jego ucha. Jego policzki oblała czerwień. Dopiero co wywijał tyłkiem przed połową szkoły, a teraz się zawstydza. Spojrzałem na chłopaków, oni zajęli się już swoimi chłopcami. Odwrocilem Louisa twarzą do mnie i zaczalem całować, miał idealne usta. Na pewno tam samo, idealnie wyglądały by na moim kutasie.

Zrobilem mu kilka malinek na klatce, zalożyłem na niego potem koszulkę. Chłopaki zrobili to samo.
- czekaj na mnie po szkole na parkingu, wiem o której konczysz- pocałowałem go na pożegnanie i poszedłem szybko do łazienki załatwić swój problem.
Na lekcje przyszedłem spóźniony.
-Harry dlaczego się spóżniłeś?- naczycielka miała trzdziestke na karku, a na każdej lekcji wypinala sie do mnie tak bym miał widok na jej obwisłe cycki.
-miałem mały problem w spodniach, jeden chłopak był jego przyczyną- uśmiechnąłem się. Ona natychmiast sie wyprostowała. Usiadlem na swoim stałym miejscu, czyli kolo Zayna.

Lekcja minęła mi, fascynująco szybko. Odrazu ruszyłem na parking, tam miał czekać na mnie Louis. Stał w swoich cholernie obcislych spodniach i jasnoniebieskim tank topie.
Będąc przy nim, wpiłem się w jego usta. Młodszy oddal pocalunek, swoją dłoń położył na mojej szyi, a drugą wplutł w moje włosy, lekko za nie pociągając, zmaruczałem w jego usta. Podniosłem go za uda, tak by oplótł mnie nogami. Staliśmy kolo mojego auta, więc posadziłem go na masce samochodu. Przerwaliśmy pocałunek gdy zabrakło nam powietrza.
Jego usta teraz były opuchniete i czerwone, wlosy rozczochrane, a jego policzki przybrały czerwony kolor.
-bardzo cie lubię Harry*- mruknął.
- ja ciebie też bardzo lubie Louis- ściągnąłem go z maski i otworzyłem mu drzwi od auta. Usiadłem za kierownicą.
-gdzie mieszkasz?-zapytalem.
- Teample Meadows 1a*- mamy 15 minut drogi.

Będąc pod jego domem, pożegnał sie buziakiem w policzek. Odjechałem dopiero w tedy, gdy był w domu.

~~~×~~~

Dokładnie miesiąc później, byłem z Harrym. Spotykaliśmy sie codziennie, doszło miedzy nami do kilku zbliżeń. Powiem wam, że Harry robi najlepsze lody na swiecie.
Niall był z Zaynem, Michael z Ashton'em, a Calum z Luke'm.
Po niektórych osobach, było widać, ze nie doszli do siebiebpo występie. Harry był zawsze tam gdzie ja, gdy widział, że jakis chłopak sie do mnie przystawia, podchodził i brutalnie całował. Za to chłopakowi kazał spieprzać. Zayn i Niall to urocza para, Zi dba o Nialla, ma on pełni malinek na szyi jak i reszta chłopaków. Harry stwierdził, że ze względu mojego "bezpieczeństwa" też mi takie zrobi. Dlatego mam teraz 3/4 szyi w malinkach.
-kochanie, zabieram cię gdzieś dziś, bądź gotowy na 19- pocałował mnie w usta.
-dobrze- usmiechnąłem się, zabrałem swoje ksiażki i ruszyłem do klasy od fizyki.

~~~~~~~~~~~~
*- w Anglii jest coś takiego, że jeżeli osoba powie ci I like you to znaczy, ze jej sie podobasz.

**-nie wiem czy istnieje taka ulica w Holmes Chapel, ale dodalam ulice na ktorej ja mieszkam i nr domu moich sąsiadów, więc zapraszam.

Jestem na siebie troche zla, bo musiałaś na niego długo czekać, ale mam nadzieje, że chociaż  w jakims stopniu, ci sie spodobał.

*love*