·-- funkcjonowanie w społeczeństwie--·

ilość presji nakładanej na świeże umysły jest według mnie niesamowicie ogromna oraz niewygodna. ta presja jest wytwarzana poprzez nasze społeczeństwo oraz systemy, które posiadają mnóstwo błędów. mimo wszystko to tylko systemy, które nie mają umiejętności przewidywania sytuacji.

presja wywoływana przez systemy dotycząca pracy narzuca uczucie niedoskonałości, braku.
jeżeli nie masz ukończonej szkoły średniej jest większa możliwość, że praca jaką znajdziesz nie przebije minimalnej krajowej.
zawsze można wyjść z systemu, otworzyć własny biznes lub tworzyć sztukę, ale co jeśli nie umiesz? co jeśli jest tyle możliwości, a ty po prostu nie masz jak?

oczekiwania systemu mówią, co w jakim wieku lub etapie życia ma być osiągniete, zostawiając młodych ludzi goniących do celu, który przez większość nich nie zostanie osiągnięty.
młodzież od młodego wieku jest wystawiana na oceny, na sprawdzanie ich umiejętności i uczenie się do tego co jest w podstawie programowej.
studenci gonią za ocenami zapominając o własnych uczuciach, byle by przetrwać do następnej klasy.
systemu nie obchodzi pomniejsze sytuacje zdrowotne czy rodzinne, póki nie ma na to papieru.
tacy ludzie, którzy nie dają rady z systemem są zwykle nazywani leniwymi bądź niestarającymi się. nie jesteśmy określić w jakim stopniu jest to prawda, ale prawdą jest na pewno, że system jest męczący dla wszystkich. tych co dają z nim radę i nie.

jest też kwestia myśli innych, niektórych osób, które dały sobie radę z systemem może i nawet poza przeciętnie. takie osoby, które dają radę mogą winić lub oskarżać osoby nie dające rady. daje to niezdającym ponowne uczucie braku. ciężko wytrwać w takim systemie, dla niektórych jest to jeszcze trudniejsze niż mogłoby się wydawać, więc nigdy nie można od razu przypuszczać, że takiej osobie brakuje szarych komórek.

mimo tego wszystkiego, system istnieje po coś.
po to by populacja była doedukowana, aby talenty były rozpoznane, żeby system składał się w jedną harmonijną całość.
i może to mu nie wychodzi, lecz każda rzecz ma luki...mniejsze lub większe.
należy zawsze dążyć by stan rzeczy zawsze się poprawiał.