Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Kiedy zobaczy cię w kimonie

Dla wszystkich:
Postanowiłaś razem ze swoim chłopakiem (tak, nawet OmiOmi) iść na festiwal. I w taki sposób ustaliliście, że wasza dwójka założy tego dnia kimono.

(imię chłopaka) czekał na ciebie przy umówionym miejscu, i gdy tylko cię zobaczył w odświętnym stroju...

🍼Tobio🍼

Chłopak przez pewien czas nie potrafił się ruszyć ciągle na ciebie patrząc. Nawet nie próbował tego ukryć, że zakochał się w tobie ponownie i ze zdwojoną siłą.

❤️Kei❤️

- Masz tu dinozaura - blondyn wyrwał się z transu i cały rumiany poprawiając okulary dał Ci pluszaka.

⚡Yuu⚡

- Czy to niebo? - czarnowłosy spojrzał na ciebie z gwiazdkami w oczach nie ukrywając, że robi ci pryliard zdjęć, które później wywoła.

💫Shoyou💫

Rudy zastygł w miejscu przez kilka minut, nie wiedząc pierwszy raz od długiego czasu jak się zachować w twoim towarzystwie.

- Wyglądasz przepięknie dodatkowo przyćmiewając wszystkie gwiazdy na niebie - powiedział na jednym wdechu nie ogarniając w ogóle co mówi.

😂Ryunosuke😂

- Jesteś moją boginią - (prawie) łysy zaczął całować cię po odsłoniętej dłoni + morze łez.

👽Tooru👽

- Już rozumiem twoje funclub'y - powiedział zachwycony Oikawa i obiecał sobie, że dołączy do któregoś, gdy wrócą do szkoły.

✨Hajime✨

Twój rycerz na Oikawie zaniemówił z wrażenia, gdy tylko cię zobaczył, a w jego oczach pojawiły się gwiazdki zachwytu twoją osobą.

😸Tetsurou😸

- To kimono przepięknie na tobie leży, ale lepiej by wyglądało na podłodze w mojej sypialni - Czarnowłosy po wybudzeniu się z transu zapodał jakiś 'świetny' tekst na podryw.

- Wow. Masz łeb jak sklep, szkoda tylko, że półki puste - wyminęłaś zszokowanego kapitana i poszłaś dalej.

😻Morisuke😻

- Wyglądasz przepięknie - miodowowłosy wyszeptał do twojego ucha, gdy do ciebie podszedł i przytulił z bijącym od niego niesamowitym ciepłem.

🙀Lev🙀

Srebrnowłosy patrzył na ciebie oczarowany. Módl się tylko, aby niechcący cię nie wepchnął w jakieś błoto czy coś.

📱Kozume📱

Tutaj jest wyjątek. Mieliście iść na event z cospleyami i ubraliście się w wasze ulubione postacie w wersji kimono.

🌟Koutarou🌟

- Oya? Oya Oya? (y/n)-chan! Wyjdź w końcu za mnie! - szarowłosy krzyknął do ciebie, gdy znalazłaś się obok puchacza.

- Kou-chan, zgadzam się, ale mówiłam już, że nasz ślub musi się odbyć dopiero za kilka lat! Jesteśmy jeszcze za młodzi!

- A gdy robiliśmy sówcie, to nie mówiłaś, że jesteśmy za młodzi - złotooki skrzyżował ręce na klatce piersiowej i poszedł razem z tobą na festiwal.

🌻Keiji🌻

- Wyglądasz oszałamiająco pięknie, (y/n)-San - powiedział oczarowany tobą Akaashi.

👑Wakatoshi👑

- Z tym wyglądem na pewno byś była Królową Shiratorizawy....

- Nawet o tym nie myśl! - zaczęłaś uciekać przed ciemnowłosym, gdy ten znowu miał w planach porwanie ciebie i umieszczenie w jego szkole.

🌈Satori🌈

- Mój przepiękny motylek znowu wyszedł z kokonu! - czerwonowłosy nawet nie czekał zanim do niego podejdziesz, tylko od razu zaczął biec w twoją stronę aż w końcu wziął cię w ramiona i zaczął się z tobą kręcić w koło.

😍Eita😍

-... Wow....po prostu wow....

🦊Atsumu🦊

- Dać ci w pysk? - blondyn uśmiechnął się nerwowo zabierając rękę z twojego tyłka, gdy kolejny raz mu pogroziłaś.

🍙Osamu🍙

- Wyjdź za mnie - szarowłosy na miarę możliwości klęknął, a zamiast pierścionka zaprezentował ci onigiri. Jego ostatnie onigiri.

- Samu, to jeszcze dla nas za wcześnie, ale wezmę to - zabrałaś jedzenie i ugryzłaś kawałek.

- A obiecasz, że kiedyś wyjdziesz za mnie? - stanął wyprostowany patrząc na ciebie oczami liska.

- Oczywiście - położyłaś dłoń na jego policzku i cmoknęłaś uradowanego szarowłosego w usta.

🦝Rintarou🦝

W oczach ciemnowłosego pojawiły się gwiazdki, a sam zaczął robić ci pryliard zdjęć.

😷OmiOmi😷

Czarnowłosy po wychwalaniu twojego wyglądu zaczął cię prowadzić po drodze gdzie praktycznie nie było ludzi, bo zarazki jak wiecie. I nawet jeśli siatkarz nie jest wylewny w uczuciach to komplementował cię co jakieś dwie minuty.


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro