Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Kiedy podchodzi do ciebie nieznajomy i proponuje nieprzyzwoite rzeczy

Kiedy podchodzi do ciebie nieznajomy i proponuje nieprzyzwoite rzeczy

🍼Tobio🍼

- A wiesz co ja mogę ci zaproponować? Złamany nos.

Niebieskooki objął cię i spojrzał z góry na mężczyznę.

❤️Kei❤️

- Haha. Myślałem, że odganianie debilnych idiotów mam za sobą. (y/n) to twoja wina, że jesteś ciągle taka piękna - ostatnie zdanie wyszeptał ci do ucha.

⚡Yuu⚡

- Coś ci nie pasuje, gościu? - Noya wypiął klatkę piersiową do przodu, gdy stanął twarzą w twarz z chłopakiem.

- Jedynie jej młodszy brat, który stara się ją obro- iiiiiii - mężczyzna wydał z siebie wysoki pisk, gdy dostał do ciebie kopa w krocze.

- To mój narzeczony, śmieciu. Spróbuj go obrazić jeszcze raz, a skończysz gorzej - naplułaś na śmiałka i odeszłaś od niego z przyszłym mężem.

💫Shoyou💫

Rachu ciachu rachu ciachu rower rachu ciachu rachu ciachu

😂Ryunosuke😂

- KORAAAAAAA - Tanaka zaczął biec w waszym kierunku.

- ORAAAAAA - Nishionoya zaraz za nim.

- RAAAAAAAA - i...Taketora.

👽Tooru👽

- KUNG FU PANDA, KURWA! - siatkarz strzelił w niego deską klozetową, którą znalazł w śmieciach. Na szczęście miał rękawiczki.

✨Hajime✨

Widząc kto jest  twoim chłopakiem

(wybaczcie, że nie przycięte 😅)

Nikt się nie ośmielił podejść

😺Tetsurou😺

- Ejejejej, ja wiem, że moja żona jest gorąca, ale nie pozwalaj sobie, leszczu!

😻Morisuke😻

Kop w bok i po sprawie

🙀Lev🙀

Zdeptał go

📱Kenma📱

Nikt do ciebie nie podszedł

🌟Koutarou🌟

Nikt nie zdążył do was podejść, bo co chwilę biegliście za sowami.

🌻Keiji🌻

- Bokuto-san, chcesz nam pomóc coś zakopać?

👑Wakatoshi👑

Ehhh co tu dużo pisać.

Daliście śmiałkowi kasę na nowe zęby.

Macie szczęście, że jesteście bogaci.

🌈Satori🌈

- Co to za dupeusz? - powiedział to na głos twój narzeczony - (y/n)-chan, nie marnujmy na niego czasu, spuśćmy tego kleszcza w kiblu.

🦊Atsumu🦊

Piwnica jest wolna.

Do czasu.

🍙Osamu🍙

- (y/n), co to za przypał? - szarowłosy szepnął do ciebie.

- Nie wiem, nie słuchałam go od początku jego przyjścia.

🦝Rintarou🦝

- Ktoś zapomniał wynieść śmieci - Suna spojrzał na mężczyznę od góry do dołu.

😷Kiyoomi😷

- Wypieprzaj ze swoimi obrzydliwymi zarazkami, bo jak dużej tu będziesz stać, to stworzysz nową pandemię, leszczu.

***

Coś chyba dużo ostatnio rozdziałów wrzucam XDD

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro