Kiedy jakiś wypierdek wkurzy twojego chłopaka
Do wszystkich:
Postanowiłaś pójść dzisiaj z twoim chłopakiem do sklepu po przekąski, aby w pełni nacieszyć się waszym maratonem anime lub filmowym. Kiedy staliście już przy kasie, to nagle chłopakowi coś się przypomniało i jeszcze pobiegł po pewną rzecz. Po chwili jakiś idiota do ciebie podszedł i zapytał 'Masz chłopaka?', kładąc ci rękę na plecach i pochylając w twoją stronę
🍼Tobio🍼
- Ma i ty za chwilę będziesz miał guza - czarnowłosy był o wiele wyższy od śmiałka, więc zanim uciekł, to się jeszcze zlał.
❤️Kei❤️
- Arara, na pewno chcesz ryzykować wylądowaniem na ostrym dyżurze? - blondyn uśmiechał się niby miło, ale w myślach zabił tego kolesia już sto razy.
⚡Yuu⚡
- Łapy precz!!! - czarnowłosy roztaczał tak przerażającą aurę, że prawie ochroniarz go wywalił ze sklepu.
💫Shoyou💫
Hinata po prostu wjechał w niego rowerem, mimo że jest wyraźny zakaz przynoszenia tu pojazdu. I takim oto sposobem został wyrzucony ze sklepu.
😂Ryunosuke😂
- Na mocy kodeksu cię zabijemy - na prawdę nie mam pojęcia dlaczego Nishinoya stał obok Tanaki roztaczając przerażającą aurę w koło. Nawet ochroniarz zbyt się bał, aby do nich podejść.
👽Tooru👽
- Ma, ale jak widać to ty nie chcesz mieć zębów - brązowowłosy objął cię ramieniem, zabierając rękę śmiałka z twojego cennego ciała. Na prawdę się starał, aby nie uderzyć go w mordę.
✨Hajime✨
- Czy ktoś nie nauczył cię jak ciało A oddziałuje na ciało B, to ciało C się nie wpierdala? - takim oto sposobem twój książę wypędził złego smoka.
😸Tetsurou😸
- Oi, oi, oi łapy precz od mojego koteczka - podszedł do was czarnowłosy niosąc ciasto i gaz pieprzowy.
- Bo co? - i tak oto sposobem śmiałek zwijał się z bólu, gdy złotooki prysnął mu gazem.
😻Morisuke😻
Nikt do ciebie nie podszedł, bo śmiałek bał się miny twojego chłopaka, gdy się odwracałaś.
To było tak...gdy byłaś odwrócona do swojego chłopaka miał gwiazdki w oczach i olśniewający uśmiech, a gdy się odwracałaś, to patrzył się na innych ludzi i pokazywał wzrokiem 'Podejdź do niej, a zabiję'
🙀Liefu🙀
Śmiałek nie podszedł, bo bał się twojego chłopaka, nie wiedząc, że to ciepła klucha
📱Kozume📱
Wysyłacie Kuroo, aby wam coś kupił, więc luz
🌟Koutarou🌟
- HEY, HEY, HEY! Dlaczego zbliżasz się do mojej sówci? - szarowłosy stanął obok was i zdjął łapy podrywacza z ciebie.
Ty szybko się do niego przytuliłaś i patrzyłaś na śmiałka takim wzrokiem, że spieprzał gdzie pieprz rośnie, starając się, aby Kou-chan nie zobaczył twojego uśmiercającego wzroku.
🌻Keiji🌻
- Jakbyś mógł się odsunąć, byłbym wdzięczny - Akaashi stanął obok was z reklamówką jabłek. I w tej chwili mógł użyć tego do czegoś innego.
👑Wakatoshi👑
- Odsuń się, bo inaczej wezwę Tendou - ciemnowłosy przyłożył telefon do ucha czekając aż śmiałek się od ciebie odsunie.
🌈Satori 🌈
- Haaaa! - czerwonowłosy krzyczał dziwne okrzyki bojowe dzierżąc katanę.
😍Semi😍
- Odsuń się, jeśli łaska - szarowłosy niby uśmiechał się miło, ale to tylko pozory...
🦊Ataumu🦊
- Oi, Oi, to dziwne, że nie wyczułeś kłopotów dotykając jej - blondyn podrapał się po skroni, ale nagle przestał - szkoda, że nie wyczułeś, że to ja nimi nie jestem - pokazał swój przyrażający wzrok.
🍙Osamu🍙
Nigdy cię samej nie zostawia
🦝Rintarou🦝
- Wiesz, że jak napuszczę na ciebie dwa krwiożercze lisy, to nie będzie ci tak wesoło?
😷Kiyoomi😷
Śmiałek nie zdążył cię dotknąć, bo prysnęłaś mu w twarz płyn do dezynfekcji.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro