Kiedy dotknie cię niechcący w piersi
🍼Tobio🍼
- ...
- ...
- Masz przesrane! - zaczęłaś rzucać w mlekopijce różne przedmioty, gdy ten dotknął twoich piersi.
- To było niechcący! - Tobio uciekał przed rzeczami.
- Ta jasne, dziwaku zasrany! - pobiegłaś za czarnowłosym.
~Nigdy nie umyję tej ręki~pomyślał sobie siatkarz wycierając krew z nosa.
❤️Kei❤️
- Wiesz co to za uczucie zostać uderzonym w twarz?
-.... wolę nie wiedzieć....
⚡Yuu⚡
- Przepraszam, (Y/N)-chan! - odezwał się po chwili Nishinoya kiedy nie odpowiadałaś przez jakiś czas, a on zaczął się o ciebie bać.
💫Shoyou💫
Dobrze, że jest szybki, bo inaczej byłby już martwy
😂Ryunosuke😂
On to zrobił, gdy spałaś, a on odwracał się z pleców na bok, tak więc...upiekło mu się.
👽Tooru👽
On ma już pozwolenie na dotykanie tyłka, ale piersi to inna para kaloszy...
- Ty wiewiórko! Wracaj tu! - rzuciłaś w niego jego ulubionym laczkiem.
✨Hajime✨
On ma pozwolenie na wszystko. W końcu to idealny facet.
😸Tetsurou😸
On po ostatniej akcji, nawet nie próbuje 'niechcący' dotknąć tej części ciała, bo wie, że tym razem na pewno odetniesz mu to co mu potrzebne, if you 'now what I mean ( ͡° ͜ʖ ͡°)
😻Morisuke😻
- Przepraszam, przepraszam, przepraszam! - i tak przez kilka minut miodowowłosy ci się kłaniał przepraszając, mimo, że ty już dawno mu wybaczyłaś
🙀Haiba🙀
(przepraszam za to, ale nie mogłam się powstrzymać XDD)
- To była klatka piersiowa? Myślałem, że to były twoje plecy, (Y/N)-chan!
Chyba nawet jak wkurzał Yaku-senpai to nie miał tak przesrane jak teraz.
📱Kenma📱
Kiedy chciał złapać za napój na szafce, to złapał coś...miękkiego, więc spojrzał na twoją zszokowaną twarz, a po chwili na rękę, która była umiejscowiona na jednej z piersi...
🌟Koutarou🌟
- Przepraszam, sówcio! - szarowłosy przytulił cię i ściskał mocno, aż do momentu kiedy znowu poczuł twoje miękkie i ciepłe piersi na swojej klatce piersiowej. W tedy zarumienił się soczyście i schował w pościeli.
Dotknięcie twojej piersi ręką dało mu świadomość ich miękkości.
🌻Keiji🌻
On ma pozwolenie na wszystko. W końcu to idealny facet.
👑Wakatoshi👑
Zastygliście w bezruchu przez kilkanaście minut.
🌈Satori🌈
- I co, miękkie? - spytałaś z przekąsem czerwonowłosego, gdy zamiast szybko zabrać łapę tylko dodał drugą i zaczął ci co jakiś czas je ściskać.
- Bardziej niż myślisz.
😍Eita😍
- Czy to dlatego, że zacząłem się modlić? - szarowłosy spojrzał z gwiazdkami na twoje piersi nie zauważając, że leci w niego pocisk.
🦊Atsumu🦊
- Odciąć cię tę łapę? - spojrzałaś z pod byka na swojego chłopaka.
- Nie, ale daj mi się nacieszyć ich miękkością! - blondyn spojrzał na ciebie z przymróżnymi oczami - a może...
- Nie - położyłaś rękę na jego twarzy i odepchnęłaś - idź sobie duszo nieczysta.
🍙Osamu🍙
On ma pozwolenie na wszystko. W końcu to idealny facet.
🦝Rintarou🦝
- Jeśli mnie nie uderzysz, to dam Ci filmiki jak Osamu bije Atsumu...
-....zgoda...
😷Kiyoomi😷
-...
-...
-...
-...
- NIE MA PREZBACZ!!!!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro