Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Kiedy walniesz go piłką

RainGuardian1, kocham Twoje pomysły 😂😂😂

💎Tetsu💎

- Aaa! Tetsu-kun! Wszystko dobrze? Krew Ci leci z nosa!

- Wszystko w porządku, [imię]-chan - mruknął, zachwiał się i uśmiechnął się niczym anioł...później stracił przytomność na dalsze trzy godziny...

✂Czerwona menda✂

- Saijurou-kun! Nie zbliżaj się z tymi nożyczkami! Nie zbliżaj!!! - coraz dalej uciekałaś od czerwonej mendy...

🐸Shin-chan🐸

- Jedziemy do szpitala! - wzięłaś poszkodowanego pod rękę i zaczęłaś go prowadzić w kierunku wyjścia. Nagle zielonowłosy prawie się zsunął na podłogę - Jednak pielęgniarka jest bliżej...

🌞Dziecko szczęścia🌞

Więc...to było tak...gdy już chciałaś rzucić do kosza, to piłka odbiła się od obręczy trafiła w twarz Twojego chłopaka, trafiła w Kasamatsu i znowu w blondyna doszczętnie go dobijając...

💤Dai Dupek-chan💤

- Jak ja Cię tylko złapie!!!!!!

- AAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!! MURZYN ATAKUJE!!!!!!

🍬Murasaki-kun🍬

Ten tylko usiadł i objadał się słodyczami...

🍔Kaguś🍔

- Mogę mieć chociaż trzy sekundy do ucieczki?

👌Bakao👌

- No, [imie]-chan! Układałem moje włosy przez godzine dla Ciebie! I co wyszło!? Piłka w twarz!

🏀Imacho... (ktoś dokończy? :'))🏀

- [imie]-chan, hehe...

- Błagam! Nie zbliżaj się!

🍶Haizaki🍶

- Nie! Nie tnij mojego ukochanego plakatu!!!!

🐝Yukio🐝

- O rany! Tak strasznie Cię przepraszam, Yukio-kun! - próbowałaś zatamować chłopakowi krwotok z nosa...

🌗Hi-chan🌗

- Dlaczego ja?

🌸Tep-chan🌸

Tak jak Kasamatsu-senpai

💧Izukukukuke💧

- Jak mogłaś, [imie]-chan...

I nasza gwiazd wieczoru :''')...

💢Hanamcia💢

So...ekhem...zaczęłaś się najpierw wydzierać biegnąc, aby się gdzieś schować...natrafiłaś na koleszków z jego drużyny...i no cóż...samo tak wyszło...pchnęłaś ich na wkurwiomego Hanamiye jeszcze bardziej go wkurzając...następnie trafiłaś na koleszków z Seirin (nie wiem jak to zrobiłaś)...ta...schowałaś się za Kagamiego...i znowu Makoto Cię znalazł...tym razem trzymając w ręce toporek...ta...inni krzyczeli 'Ran, Bicz! RAN!!!', więc uciekałaś dalej...trafiłaś na drużynę Touou...kazałaś Aomine uderzyć grubobrwistego jednak ten się od razu wycofał widząc co taszczy sadysta...jednak wcześniej chciał...uciekałaś dalej...trafiłaś do Kajio...ta...rzuciłaś na Hanamiye dziecko szczęścia, abyś miała czas na ucieczkę...i no cóż...miałaś zaledwie dwadzieścia sekund...później trafiłaś do Yosen...wiedząc, że nikt nie pomoże uciekałaś dalej, aż trafiłaś do Shoutoku...ta...Takao próbował powstrzymać Makoto sucharami...uciekałaś dalej...noi Rakuzan...nawet Akash nie dał rady powstrzymać rozjuszomego czarnowłosego....[*] 😂😂😂

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: #knb