Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 5

*2 godziny póżniej*

Obudziałam się w swoim łóżku ,czyli Maciek nie miał serca mnie budzić. Wstałam i postanowiłam pojść do kuchni po coś do picia i usłyszałam rozmowę Pana Piotra i Magic'a

- Maciek,co się stało Patrycji ? Widziałem jak płakała po rozmowie przez telefon -zapytał jego tata

- Nie mam bladego pojęcia,nic mi nie chciała powiedzieć - odpowiedział

- Mam nadzieje ze ci powie,martwie sie o nią. Trzymaj się synu,do zobaczenia - pożegnali się i pan Piotr wyszedł,a ja w miedzy czasie poszłam do kuchni i wziełam butelke wody

-Hej śpiochu,jak się czujesz i co się tam stało? - podszedł do mnie blondyn i mocno przytulił

-Stała się tam najgorsza rzecz w moim życiu,Jack po roku bycia razem zerwał ze mną przez telefon,a pożniej na instagrama wrzucił zdjęcie ze swoją nowa dziewczyną. Jaki facet tak postępuje?! - gdy to mówiłam łzy same ciekły po policzkach

-Przysięgam ci jak go spotkam,to zabije go za takie potraktowanie kobiety - powiedział a ja się delikatnie uśmiechnełam

-Nie morduj go,bo nie bedziesz jeździł w Sparcie i kibice będą źli - zaśmiał się - A po drugie nie mam ochoty tez o tym myśleć i ty idziesz spać,masz jutro trening - powiedziałam

-Okej,już idę i nie zapominaj ze ty też z nami jutro jeździsz

- A no tak,zapomniałam.Dobra, zmykaj do łazienki - powiedziałam i uderzyłam go delikatnie z pięści w ramię,uśmiechnął się i za chwilę zniknął w łazience. Ja poszłam do swojego pokoju aby naszykować ubrania na jutrzejszy dzień i wziąć piżamę,po 15 minutach Janowski wyszedł z łazienki. Weszłam do niej,wzięłam szybki prysznic,umyłam zęby i ubrałam swoją piżamę,po całej toalecie wróciłam do pokoju i położyłam się do łóżka. Nie mogę się już doczekać jutrzejszego dnia,odstresuje się na motocyklu i poćwiczę przed zdaniem licencji żużlowej,to będzie cudny dzień gdy ją zdobędę,po chwili rozmyślań oddałam się w ręce Morfeusza.


Cześć i czołem!

W końcu wielce oczekiwany przez was rozdział i przepraszam od razu ze jest taki krótki,mam nadzieje że się wam spodoba. Pozdrawiam

~Speedway Girl 71

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro