Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 28

Nie wiem co Jeongguk chce zrobić, ale nie podoba mi się. Mój tata jest osobą dość nerwową. Boje się jego reakcji na słowa chłopaka. Rodziciel zaprosił go do salonu. Nie miałam ochoty siadać, więc stałam pod ścianą.


- Proszę, że się najpierw przedstawię. Jeon Jeongguk, jestem chłopakiem pańskiej córki - spojrzał na mnie - Chciałbym złożyć panu propozycję. Muszę mieć pana zgodę - tata zmarszczył brwi.

- Co masz na myśli, chłopcze? - jego ton głosu brzmiał normalnie. Dzięki Bogu!

- Z tego co wiem HaRi nie wie co chce robić w przyszłości - musisz mu mówić o takich rzeczach? - Mój przyjaciel poszukuje aktorki. Myślę, iż HaRi idealnie by zagrała rolę tej dziewczyny - uśmiechnął się.

- Gdzie jest haczyk? Pozwoliłbym jej oczywiście, ale czemu przychodzisz z zapytaniem do mnie? - wkradła się zła nutka do głosu tatusia.

- Nie, nie ma tam scen rozbieranych, jeżeli o tym mówimy - jeszcze czego! W życiu bym się nie rozebrała! - Dobrze. Powiem panu moje prawdziwe intencje. Chciałem pana poznać - razem z tatą wytrzeszczyliśmy oczy.

- Proszę? - mężczyzna wyglądał zabawnie.

- Widziałem się z HaJinem nie raz. Nie miałem okazji poznać pana i pańskiej żony - wyjaśnił Jeongguk.

- Rozumiem. Muszę przyznać, że to niespotykane. Traktujesz moją córkę poważnie skoro chciałeś się spotkać - widziałam, jak kąciki ust taty się uniosły. Zrobił dobre wrażenie.

- Tak, traktuję ją poważnie - chłopak obdarzył mnie swoim uśmiechem - Co do grania, naprawdę dostałem propozycje.

Zaraz, zaraz. On dostał propozycję? Chce, żebym z nim pracowała. Jeszcze lepiej, grała. To nawet niezły pomysł. Będę spędzać z nim dużo czasu i zarobię pieniądze.

- Z tą sprawą musisz się skierować do mojej córki. Poza tym muszę już iść. Praca wzywa. Bardzo miło mi cię poznać. Zaopiekuj się moją córką - uścisnęli sobie ręce.

Czekałam, aż tata opuści pomieszczenie. Podeszłam do chłopaka i... go walnęłam.

- Ty idioto! Wiesz ile ryzykowałeś? - przytuliłam go.

- Ja jestem idiotą? Kto zaczął wyzywać chłopaka, który dźgnął mnie nożem? - spytał śmiejąc się z niedowierzania.

- Byłam zła. A propos grania gdziekolwiek. Kim miałeś być w tym filmie? - spytałam.

- Poprawka. Dramie - odsunęliśmy się od siebie - Miałem być jednym z głównych bohaterów. Ty nie pojawiałabyś się za często, ale byłabyś wtedy moją dziewczyną - przeciągnął ostatnie słowo.

- O czym ta drama opowiada? - byłam ciekawa.

- Hmm... jest paczka przyjaciół. Wszystko rozgrywa się w liceum tak przy okazji. Więc jest paczka chłopaków, którzy nie lubią się z pewną grupką dziewczyn. Tutaj pojawiasz się ty z ''przyjaciółkami'' - zrobił cudzysłów - My potajemnie się spotykamy i to wychodzi na jaw. Wtedy główni bohaterowie zaczynają czuć coś do siebie i takie tam. Scenariusz jest jeszcze w proszku - odpowiedział.

- Ciekawe. Może się skuszę - rozmyślałam.

- Chcesz, żeby jakaś inna dziewczyna mnie pocałowała? - spytał.

- Niech spróbuję. Jesteś mój - pocałowałam go w usta.

Całkowicie zapomnieliśmy o chłopakach czekających na podjeździe. Zaczęli niemiłosiernie trąbić. Wyszłam z nim na zewnątrz. Przypomniało mi się coś.

- Chodźmy jutro zgłosić kto tak naprawdę na ciebie napadł - zaproponowałam.

- Jesteś pewna? - on się jeszcze mnie pyta?

- Skrzywdził cię. Chciał, żebym z tobą zerwała. Nie mam za grosz szacunku do tego człowieka - mówiłam oschle.

- Dobrze. Zadzwonię - pomachał mi i wsiadł do środka.

Grać w dramie? Boże, jeszcze zrobi ze mnie celebrytkę. Byłoby tyle śmiechu z tego. Postanowiłam dzisiaj obejrzeć jakiś film. Padło na dramę V ''Hwarang''. O dziwo mój brat bardzo ją lubił. Ciekawe czy ma świadomość kim jest dla mnie Taehyung? Z resztą nieważne. Jak ja mam mu powiedzieć, o tym, że zagram w takim serialu?

--------------------------------------------------

Miało nie być rozdziału, ale nie mogłam zmarnować okazji i nie dodać piosenki Jina i V :D Ogólnie to pomysł z dramą był na kolejne ff, ale postanowiłam wpakować to do jednego worka. Mam nadzieję, że za bardzo nie namieszałam xDD Dzięki za przeczytanie rozdziału :) Fighting i do następnego!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro