Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 25

Nie miałam ochoty spotkać się z nimi ponownie. Niewiele pamiętałam z poprzedniego dnia. Nie wiadomo czy czegoś nie odwaliłam. Może, by pójść tam z Jeonggukiem? Nie, dowiedziałby z kim wczoraj byłam. Raczej nie byłby zadowolony. Powoli zwlekłam się z łóżka. Wzięłam szybki prysznic. Ubrałam się, wyczesałam włosy i przekąsiłam co nieco. Właściwie SooWoo nie napisał godziny... Dobra, w razie czego poczekam. Naszykowałam już pieniądze. Postanowiłam się już zbierać. Na miejsce dotarłam później, niż poprzednio. O dziwo chłopak już na mnie czekał.

- Cześć - przywitałam się - Masz, tutaj jest twoja nagroda - od razu przeszłam do formalności.

- Hej... dzięki, a teraz usiądź - poklepał miejsce obok siebie.

- Spieszy mi się. Dzisiaj nie mogę - odwróciłam się do niego.

- Mam twój telefon - natychmiast się odwróciłam.

- Jak? Kiedy? - miałam go cały czas przy sobie.

- Kiedy dawałaś mi pieniądze. Nie pytaj. Za dobrze znam się na tych sztuczkach - puścił mi oczko.

- Oddawaj go! - próbowałam zabrać mu komórkę.

- Nie wysilaj się, skarbie. Na nic to się zda - uśmieszek nie schodził mu z twarzy - Jak ze mną zostaniesz to ci go oddam.

- Cholera - usiadłam obok niego.

- Widzę, że wraca stara HaRi - przeciągnął moje imię.

Przypomniał mi się czas, kiedy bez przeklinania nie mogłam wytrzymać ani chwili. Pamiętam, jak raz przeklęłam przy dyrektorce. Mama nie została wezwana do szkoły tylko dzięki SooWoo.

- Przestań, wymsknęło mi się - zaczerwieniłam się. Nie powinnam tego robić.

- Ej, jesteś wśród swoich, znaczy swojego - poprawił się - Może mi nie uwierzysz, ale bardzo chciałem cię spotkać.

- Dlaczego? - spytałam.

- Od małego trzymaliśmy się razem i nagle poszliśmy w dwie różne strony. Z początku nie mogłem się przyzwyczaić do tego, że nie ma cię przy mnie - wybuchłam śmiechem - Co cię tak bawi? - spytał urażony.

- Miałam cię za kompletnego bad boy'a, a tu proszę jaki słodziak - poczochrałam mu włosy.

- Uważaj sobie - ostrzegł - Ten słodziak ma asa w rękawie - przybliżył swoją twarz.

- Bez takich - odsunęłam jego głowę.

- Jasne, jasne, pani święta. Chcesz piwa? - zza pleców wyjął puszkę.

- Nie, dzięki - po wczorajszym chyba sobie przy folguję z alkoholem.

- Jak coś to mów - zaczął wlewać płyn do ust.

- Czemu chciałeś, żebym z tobą teraz została? - spytałam.

- Chciałem sprawdzić pewną rzecz - odpowiedział.

- Jaką? - zżerała mnie ciekawość.

- Jak wypijesz to ci powiem - podstawił mi pod nos puszkę.

- Nie.

- Szkoda - mruknął.

- Aish... dawaj! - zabrałam mu alkohol i pociągnęłam łyka.

Było gorzkie, ale nie tak bardzo. Skończyło się na tym, iż wypiłam to do końca.

- A teraz mów! Co chciałeś sprawdzić? - wpatrywałam się w niego. Nie umknie mi nic.

- Czy jest szansa, że wciąż jesteś tamtą tobą, która była mi bliska - odpowiedział.

- To fajnie. Oddaj mi telefon. Muszę być w domu, bo HaJin mnie zabije - przewróciłam oczami.

- Poczekaj - uniósł rękę.

Zaczął coś robić z moim telefonem. Po chwili mi go oddał. Pożegnałam się z nim i wróciłam do domu. Idąc chodnikiem ktoś zakrył mi oczy. Zaczęłam się szarpać.

- To tylko ja - wyszczerzył się Jeongguk - Cześć, króliczku - pocałował mnie w usta.

- Hej - przywitałam się.

- Piłaś? -spytał.

- Tylko jedno piwo. Chociaż może było ich więcej? - zastanawiałam się.

- Nie spodziewałem się tego po tobie. Mniejsza. Podrzucić cię do domu? - zaproponował.

- Nie, dzięki. Potrzebuję świeżego powietrza - mam nadzieję, że rozumiał o co mi chodzi.

- Och, tak. No to do następnego - pomachał mi i odszedł.

Dotarłam do domu w kawałku. Od razu poszłam napić się wody. Pijąc ją dostałam wiadomość.

''Wróciłas już?'' - Lee SooWoo.

--------------------------------------------------

Za dużo Kooka to tu nie było ;) Około 30 - 35 rozdziałów będzie go nie za dużo. Jednak ma to określony cel. Czytajcie dalej, pomimo tego :D Dzięki za przeczytanie rozdziału :) Fighting i do następnego!

+ piosenka, przy której pisałam rozdział. Mało pasuje, ale kit xDD Bardzo podoba mi się tu głos Kooka, Tae i Jina <3 Ogólnie mega ♥

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro