Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 13

Po lekcjach zawitałyśmy do chłopaków. BTS bardzo ucieszyło się na nasz widok.  To już będzie chyba tradycja. Wszyscy usiedliśmy na kanapie bądź wokół niej.

- Ktoś może nam powiedzieć co robiliście? Jeongguk się urwał z lekcji i niczego się nie dowiedziałyśmy - zrobiłam naburmuszoną minę.

- Ja! - podniósł rękę do góry Taehyung.

Okazało się, że na jednym z koncertów Jimin i Kookie prawie spadli ze sceny. Tae pomylił kroki. Seokjin ledwo się ruszał. Fani zaczęli krzyczeć ''J-HOOOOOOOOOOOOPE''. Nie zabrakło też dziewczyny, która chciała pozwać Yoongi'ego. Namjoon nie zdążył się przebrać i wyszedł w jednym bucie. Ogółem bawili się świetnie.

- A propos naszych fanów - Kookie spojrzał na mnie chytrze - Pewna osoba została...

- Army. Jestem Army - dokończyłam za niego.

- HaRi! Serio? Zatańcz do Fire - nakazał Hoseok.

Wyszłam na środek. Dziewczyny śpiewały, a ja tańczyłam. Nie wyglądało to idealnie, ale coś umiałam.

- Daebak! - skomentował Tae, choć głównie jego wzrok skierowany był na EunMi.

- Właśnie! Każda z  was jest naszą fanką, prawda? Mówcie kto jest waszym biasem - wyszczerzył się Jimin.

- Ej! To nie fair - obraziła się YongRim.

- Mówcie. My wam powiemy, którą z was najbardziej lubimy - zaproponował Yoongi. Nie spodziewałabym się tego po nim.

- Ja nie zaczynam - uprzedziła EunMi, a po niej pozostałe.

- HaRi, mów - poganiał mnie Namjoon.

- Żaden niech się nie obrazi, ale on był pierwszy, więc Jungkook - spojrzałam na niego.

- Ja... ja... moim UB jest... V! - EunMi wypiszczała ostatnie słowa i zakryła swoją twarz rękoma.

- Cieszę się, że jesteś moją fanką - chłopak zabrał jej dłonie z twarzy. Matko kochana niech się zaraz pocałują. Dziewczyna była cała czerwona.

- Moim biasem jest Jimin - odezwała się jak gdyby nic JiSoo.

- A kto jest twoim UB? - dopytywał się.

- Kai z EXO. Wiecie on był pierwszy... - zrobiło jej się trochę głupio.

- Czas na YongRim - uśmiechnął się serdecznie Hoseok.

- Suga jest moim UB - przyznała.

- O czym ty mówisz? Cały czas myślałam, że to Jungkook - spojrzałam na nią.

- Ostatnio zmieniłam sobie na Sugę. Bez urazy Kookie - przeprosiła chłopaka.

- Mimo wszystko jest mi bardzo miło - Yoongi się do niej uśmiechnął.

Teraz my namawiałyśmy każdego z nich, żeby powiedział, którą najbardziej lubi. Zajęło nam to około piętnastu minut. W końcu zaczęli się przyznawać. Ja miałam trzy głosy. YongRim dwa, a reszta po jednym.

- Jakie macie plany na teraz? - spytała JiSoo.

- Żeby stać się twoim UB - zaśmiał się Jimin.

- Mówię serio - walnęła go w ramię.

- Ja też - uśmiech nie schodził mu z twarzy.

- Zapewne kilka koncertów, wywiadów i innych tego typu. Potem przygotowania do comebacku - odpowiedział poważnie Namjoon.

- Comeback!? - wszystkie cztery wypowiedziałyśmy to słowa w tym samym czasie.

- Matko! Jaki odzew - skomentował Seokjin.

- Zacznie się zbieranie kasy na koncert - westchnęła YongRim.

- Trzeba będzie się spotkać, jak wyjdzie teledysk - zaproponowałam.

- Może być u ciebie? - poprosiła JiSoo.

- Jasne! Ostatnio prawie mi dom rozniosłyście - przypomniałam sobie. Pomimo, iż nie byłam Army to przy tym uczestniczyłam.

- Halo! Ziemia do dziewczyn! - zaczął się drzeć Hobi.

Potem rozmawialiśmy o wszystkim i niczym. Uwielbiam z nimi przebywać. Niestety dostałam wiadomość od brata. Znowu, jako pierwsza musiałam wychodzić. Jeongguk zaproponował mi, że mnie odprowadzi. Na początku milczeliśmy.

- Zastanawiam się czy cały czas nie być w gotowości - odezwał się.

- Co masz na myśli? - spytałam.

- Wiesz... jesteś moją fanką. W każdej chwili możesz się na mnie rzucić - walnęłam go.

- Jak możesz mnie posądzać o takie rzeczy? - nie mogłam powstrzymać uśmiechu.

- Chociaż mogłoby by być to miłe - zaczął marzyć.

- Teraz to chyba ja powinnam uważać - odsunęłam się trochę od niego.

- Cieszę się, że znów mogę z tobą porozmawiać. Brakowało mi tego - przyznał.

- Mi też. Ja miałam chociaż filmiki - one mnie uratowały.

- Co cię łączy z JiTae? - zmienił temat.

- To mój przyjaciel. Wie o mnie więcej, niż ty, ale gdyby się nie przeniósł do naszej szkoły raczej bym go tak prędko nie spotkała. Czemu pytasz?

- Tak z ciekawości - doszliśmy na przystanek.

- Wydaje mi się, że YongRim kłamała. Nadal jesteś jej UB, ale mogła cię zmienić na Sugę nic mi nie mówiąc. To chyba moja wina - nie jestem pewna czemu mu to powiedziałam.

- Dlaczego tak uważasz? - zdziwił się.

- Boję się, że ona myśli... - autobus przyjechał - Muszę już iść. Do zobaczenia i dzięki za odprowadzenie - pomachałam mu.

Co ja prawie powiedziałam? Nie kocham Jeongguka. Ona na pewno też tak nie myśli. Autobus mnie wybawił. Prawie popełniłam ogromny błąd. W domu HaJin się na mnie darł. Jest gorszy, niż rodzice.

------------------------------------------

Wydaję mi się, że rozdział mi się nie udał :/ Jezu, znów nie mam pomysłu :( Jak tak dalej pójdzie to będzie porażka. Dzięki za przeczytanie rozdziału :) Fighting i do następnego!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro