Po treningu Fubuki poszedł do kibla na szybką dwóje. Po ogarnięciu sytuacji zgasiło się światło i Shirou się przestraszył. Nagle zadzwonił jego telefon, a jego dzwonkiem było mimimi. Odebrał i usłyszał sapanie motoru.

-kto to???- spytał przestraszony w głosie.

-to ja- odezwał się głos po drugiej stronije

-jak se jaja robisz to spadaj na drzewo- zagroził podwójny

-zemsta jest słodka bracie- powiedział i się rozłonczył.

Nagle w kiblu zaczęło ostro wiać i jego oczom ukazał się Atsuya który wyszedł z kabiny.

-cot y tu robisz1?- shirou wleciał na umywalke.

-powróciłem i wszystkich was załatwie. zemsya jest słodka bracie- oznajmił i zniknoł w wodzie.

nastepmneygo dnia fubuki strzelał do bramki ale axel zauważył że jest przerażony.

-hej co sie stało- zapytał go.

-atsuya wrócił- stanoł i odpowiedział.

-ok- powiedział axel i poszedł zrobić ogniste tornado bardzo ładnie

nagle coś sie stało

Shirou wracał do domu i z latarni wyleciał Atsua, złapał za jego szalik.

-co ty robisz pusczaj mnie- warknoł shirou

Atsuya mówi:

-idjoto huyu

i wleciał do jego szalika a shirou krzykną. poszedł Atsuya na boisko następnego dnia gdzie był mark i reszta

ciąg dalszy nastąpi........................................................................................

Hejka to moje nowe opko i mam nadzieję że poruszy wasze serca pa

pozdrawiam @Wezyweriusz kocham cie pa