Rozdziau 4
Wymyślaliśmy plan ataku na ten gang. Ale najpierw musiałam wysłać wiadomość do mojej mamy, żeby się o mnie nie martwiła, bo chłopcy oddali mi telefon.
sOo:
eOmMa! nie martw się o mnie. znalazłam nową rodzinę. nie szukajće mnie.
eOmMa:
Okej, ale muszę ci coś powiedzieć. Woojin jest twoim zaginionym bratem, a twoje dotychczasowe życie to mistyfikacja.
To mi tak rozwaliło myślenie, że nie mogłam się pozbierać po tej informacji. Woojin był moim zAgINioNym bratem??? I nikt mi nie powiedział? Co za plot twist. Takich akcji to w żadnym opku nie było. Dobra to było w każdym opku, ale jestem pierwszą sOo, której zaginiony brat to Woojin. Okej? Poszłam do pokoju Woojina pogadać z nim o tym.
— Hej oPpA
— Nie mów do mnie oppa, bo krindż
— Ale jesteś moim bratem
— Co?
Powiedziałam mu o wszystkim. Jego mózg też nie mógł tego pojąć. Ale oboje to zaakceptowaliśmy. Poszliśmy kupić coś na obiad. Tylko dla mnie, bo wszyscy członkowie groźnego gangu są na bretarianiźmie. Kupiłam jakiś ryż i chleb. Jak wracaliśmy do domu to spytałam Woojina o te dziwne typiary.
— Kim są te laski co nas zaatakowały?
— To jest gang luniar
— Kim są te luniary???
— One są największym zagrożeniem dla naszego groźnego gangu
Powiedzieliśmy reszcie gangu o tym, że jesteśmy rodzeństwem. Wszyscy byli w szoku. Teraz cały nasz gang był jak taka rodzinka. Wspieraliśmy się i w ogóle. Jutro idziemy atakować gang luniar.
☽⊱─────── - ˏˋ ★ ˊˎ - ───────⊰☾
Jak tam mój gang chlebków?
Miałam pisać 3 rozdziały tygodniowo, ale specjalnie dla was publikuję 4
A i pamiętajcie, że cokolwiek dzieje się w waszym życiu to @chlebekhyunjin zawsze was wspiera
Przesyłam miłość ✩
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro