Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdziau 16

Jechaliśmy sobie całym gangiem w pociągu. Jechaliśmy do naszego nowego mieszkania, po drugiej stronie kraju, gdzie moja eOmMa i efbiaj nas nie znajdzie. Będziemy tam jechać 10 godzin. 10 godzin z tymi dzbanami w jednym pociągu. Nagle komuś się umarło. Trzeba było zrobić dochodzenie kto go zabił. Normalnie niczym w orient express. Ja miałam wywalone, ale byliśmy jedynym gangiem w pociągu, więc wszystkie podejrzenia padły na nas.

— Dobra grzyby to co robimy (sOo)
— Uciekamy stąd (jeongin)
— No nie, bo wtedy pójdzie na nas (chan)
— To zróbmy sami dochodzenie, to nas nie oskarżą o nic (sOo)
— To nie jest dobry pomysł, nie jesteśmy detektywami (chan)

Nie posłuchałam Chana i poszłam robić investigejszyn. Mój psiapsi 💖 Minho został moim łotsonem. Bo of kors ja jestem szerlokiem, (albo herkulesem płarotem, bo w końcu orient express). Bo nie pochwaliłam się wam, ale mam 200 IQ, jak każda szanująca się mery. Okazało się, że wezwali jakiegoś detektywa i miał się zająć tą sprawą. Popytałam trochę ludzi, ale to nic nie dało. Poszłam obejrzeć zwłoki tego typa i okazało się, że nie umar. Wróciłam do mojego gangu. Moje marzenia o zostaniu szerlokiem umarły. Przez następne kilka godzin siedziałam na fotelu, pogrążona w rozpaczy i nie odzywałam się do nikogo. Oczywiście wszyscy mieli na mnie wywalone. Dojechaliśmy do naszego nowego domu. Była to jakaś powalona willa z kolumnami i chyba z 10 pięter miała. Ale w końcu miałam własny pokój. Który swoją drogą był 2 razy większy niż nasze całe poprzednie mieszkanie. Poszłam na zakupy z Minho, bo serio przez całe to opko chodziłam w rzeczach Changbina. Nie polecam.

☽⊱─────── - ˏˋ ★ ˊˎ - ───────⊰☾

Przesyłam miłość ✩

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro