^16^
Jimin POV
- Hyung, pójdziemy do kina? - spytał znudzony Jungkook, przełączając programy w telewizji.
- Nie chce mi się. - odpowiedziałem.
- No chodź. - nalegał, zsuwając się z fotela.
- Zależy na co.
- Poczekaj chwilę - rozkazał i sięgnął po laptopa. - Hmmm... Zanim tam dojdziemy, komedia się zacznie... - mruczał pod nosem, wlepiając wzrok w ekran. - Masz ochotę na horror?
- Możemy iść - zgodziłem się chętnie.
- W takim razie kupię bilety - zdecydował Jungkook. Po chwili dodał: - I gotowe. Za około dwie godziny wychodzimy z domu, żeby zdążyć kupić popcorn i wejść do sali.
- No dobra - odpowiedziałem i sięgnąłem po telefon, który przed chwilą wydał z siebie dźwięk wiadomości.
x$ugarx: Hej~
Co porabiasz?
Wiecznecierpienie: Hey
Siedzę u kolegi
x$ugarx: Wyślij mi swoje zdjęcie
Wiecznecierpienie: Po co?
x$ugarx: Dowiesz się dopiero wtedy, kiedy to zrobisz
Wiecznecierpienie: Nie jestem pewny czy nie wykorzystasz tego później
x$ugarx: A dlaczego miałbym to zrobić?
Wiecznecierpienie: Nie wiem
To XXI wiek
Wszystko jest możliwe
x$ugarx: Wysyłaj, nie marudź
Wiecznecierpienie: Poczekaj chwilę
x$ugarx: Musisz zapozować?
Nie wysłano
x$ugarx: Okey~
- Kookie, co mam zrobić?
- Ale o co ci teraz chodzi?
- Pamiętasz tego gościa, o którym jakiś czas temu ci mówiłem?
- Tak. Co w związku z tym?
- Prosi, żebym wysłał mu swoje zdjęcie.
- Więc to zrób! - krzyknął i już miał zamiar zabrać mi telefon, kiedy odsunąłem rękę.
- Sam to zrobię.
- Na pewno? - spytał podejrzliwie.
- To popatrz - powiedziałem i zrobiłem sobie zdjęcie. Następnie z powrotem usiadłem obok kumpla. - Widzisz? Wysłałem mu to.
- I dobrze - powiedział zadowolony.
Wiecznecierpienie:
Pasuje?
x$ugarx: Zakochałem się *-*
Nie wysłano
x$ugarx: Piękny
Wiecznecierpienie: Wyślesz mi teraz swoje zdjęcie?
x$ugarx: Już, poczekaj tylko chwilę
Wyświetlono 08:05 pm
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro