Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 18

Dziś mama pozwoliła mi zostać w domu więc spałam aż do trzynastej mega dobrze mi się spało, trudno było mi podnieść się z łóżka ale zrobiłam się głodna. W piżamce poszłam do kuchni, zrobiłem sobie naleśniki kakaowe. Jakoś dopiero po piętnastej zaczęłam się ogarniać związałam włosy w kitka i nałożyłam lekki makijaż dziś ubrałam czarne rurki i beżową bluzkę z dziurami na ramionach.

Gdy się wyszykowałam do domu wróciła już mama, zjadłyśmy obiad moją ulubioną zupę pomidorową, rodzicielka poinformowała mnie że o dwudziestej pierwszej mamy samolot, ona strasznie się cieszyła przeciwnie do mnie.

Po obiedzie poszłam do siebie spakowałam sobie do torebki ciuchy które ostatnio pożyczyłam od Jimina pójdę do niego i mu je oddam, ale najpierw pójdę pożegnać się z Jungkookiem i Jennie.

Pierwsza w kolejności była Jennie ponieważ mieszka na przeciwko mnie, zapukałam do drzwi nie musiałam długo czekać, dziewczyna otworzyła mi drzwi po czym wtuliła się we mnie.

- będę tęskinić - powiedziała przytulając mnie

- ja bardziej - ścisnęłam ją z całych sił

Jeszcze chwilkę porozmawiałyśmy po czym powiedziałem ze muszę pożegnać się jeszcze z Kookiem wiec muszę już iść dziewczyna machała mi dopóki nie straciła mnie z pola widzenia, do chłopaka szłam jakieś piętnaście minut. 

zadzwoniłam dzwonkiem do drzwi, a tu Jackson mi otworzył zdziwiłam się myślałam że mieszka tutaj Jungkook

- do mnie przyszłaś maleńka ?

- nieee, mieszka tutaj Kookie ?

- Jungkook - krzyknął po chwili było słychać jak chłopak schodzi po schodach

- ooooo hejka Lisa co tu robisz ?

- chciałam się z tobą pożegnać

- pożegnać ? gdzie jedziesz ?

-  do Włoch - przy tych słowach przytuliłam chłopaka - będę tęsknić - szepnęłam mu do ucha

- musisz ? - zapytał równie smutny jak ja

- tak

Rozmawialiśmy chyba jakąś godzinę ale przerwał nam telefon to moja mama powiedziała że za godzinę mam być w domu więc szybko pożegnałam się z przyjacielem i ruszyłam w stronę domu Jimina bo przecież muszę oddać mu jego ciuchy. 

           *************************
Jest już kolejny, tak jak obiecałam 😘
Jak tam piątek spędzacie ? Ja raczej będę siedzieć w domu i czytać opowiadania ^^
Życzę miłego weekendu 😘❤

Dziękuje wam wszystkim za serduszka i komentarze naprawdę motywują mnie do pisania kolejnych rozdziałów ❤❤

Do następnego kochani xoxo

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro