Cień
Ona żyje w swoim cieniu
Mówi tak cicho że ledwo słychać.
Zawsze mówi, ale nikt nie słyszy.
Nigdy nie wychodzi ze swojego ducha, się nienażuca.
Zobacz, jeśli uchwycisz ten moment i spojrzysz w jej oczy
Jest kochana ale zamknięta w sobie
Nie wiedząc czemu boi się odezwać.
Chciałabym teraz wiedzieć
To wiem i teraz
Chciałabym się cofnąć się w czasie
Może wtedy bym posłuchała swojej rady.
Powiedziałabym jej wtedy by podniosła głos
By to wykrzyczała
Mówiła trochę głośniej
Była by wtedy bardziej dumna
Bym powiedziała jej że jest piekna, kochana, cudna
Że jest kimś, a ona sama tego nie dostrzega!
Musisz podnieść głos
Musisz to wykrzyczeć
I właśnie tu i teraz!!
Tak. Masz dużo czasu żeby zacząć się zachować jak przystało na Twój wiek.
Nie stworzysz histori z jednego działu
Kochana podnieś się
Biegniesz szybko, i ryzykujesz, albo za wolno i tracisz.
Kochana nie możesz się bać porażki!!!
Czujesz się wielka, ale jednak malutka
Powiedziałabym jej wtedy by podniosła głos
By to wykrzyczała
Mówiła trochę głośniej
Była by wtedy bardziej dumna
Bym powiedziała jej że jest piekna, kochana, cudna
Że jest kimś, a ona sama tego nie dostrzega!
Musisz podnieść głos
Musisz to wykrzyczeć
I właśnie tu i teraz!!
Musisz to wykrzyczeć!!!!!
Wiedz że właśnie tu i teraz!!!!!
Mówiła trochę głośniej!!!
Jesteś piękna, wspaniała.....
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro