*mama kazała mi i siostrze iść po coś do sklepu. Idę z siostrą przez rynek na którym jest fontanna a niedaleko niej ławki, jego plan będziecie mieć na dole*

*starsza pani karmi gołębie chlybem*

Siostra: Awww, zobacz ile ładnych gołębi!

Ja: ...

Ja*rozgląda się*

Ja: GDZIE?!?!

Siostra: No tam, nie widzisz? 

Siostra*pokazuje* 

Ja*paczę tam i zaczynam analizować*

Ja: ...

Ja*wyjmuje z kieszeni maskę i ją zakłada* 

Ja: NIE DOPADNĄ MNIE TE BAGAŻOWNICY KASZTAŃSKIE! NEVER!!!

Ja*ucieka*

Siostra: Co... NIE! WRACAJ! WRACAJ TU! TO NIE SĄ TE GOŁĘBIE O KTÓRYCH MYŚLISZ!!! WRACAJ KRETYNIE! WRACAJ BO MAMA MNIE ZABIJE! ZABIJE MNIE A JA CIEBIE!!!

Prawdopodobnie ci którzy czytali albo oglądali "Tokyo Ghoul" zrozumieją o co chodzi, tutaj macie plan tego rynku: