Trochę wody nie zaszkodzi
Od dawna wzbierała we mnie ochota, aby pocykać obiekty odbijające się od tafli kryształowo czystej wody. Długo głowiłem się jak skonstruować odpowiednie miejsce do tego typu zabawy. Walczyłem z ustawieniem kamery i świateł przeszło 2 godziny :P W tym czasie zdążyłem cyknąć 2000 zdjęć seryjnych z czego może 1/100 nadawała się do czegokolwiek. W sumie to zobaczcie sami, co z tego wyszło :)
Ta kostka dała mi popalić (tak nawiasem to brelok - a żeby was nie okłamać, to był brelok do momentu jak nie urwał mu się metalowy zaczep)
Światło lasera ^_^
Ptasie mleczko - akurat dostałem na mikołajki xD (czekoladka nie chciała współpracować - dlatego tylko takie lipne zdjęcie)
Pionki do gry zawsze spoko :)
Nie mogło zabraknąć tymbarka!!!
I na koniec troszkę mleka :D
Ta zabawa tak przypadła mi do gustu, że jutro chyba spróbuję z owocami :) Ciekawe co z tego wyjdzie. Muszę też dopracować temat oświetlenia...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro