SooLee😏: *adres* jakbyś zapomniał

*Wyświetlono*

Byłem właśnie w samochodzie. Prowadziłem auto dość szybko, ale nie tak by spowodować wypadek. Zawsze tak jeżdżę. Próbowałem sie odzwyczaić, ale jednak ta adrenalina została w żyłach.

Mocniej nacisnąłem pedał gazu. Już prawie byłem na 'tej' ulicy.
Skręciłem w prawo i wjechałem w osiedle apartamentów w Gangnam. Jakieś 5-6 kilometrów od mojego miejsca zamieszkania.

Wszedłem do odpowiedniego wieżowca i przywitałem się z recepcjonistką.

Podszedłem do windy i kliknąłem przycisk, by 'pomieszczenie' zjechało na dół. Po chwili stałem już w windzie podekscytowany dzisiejszym spotkaniem z dziewczyną poznaną przez aplikację.

Winda wydała charakterystyczny dźwięk i otworzyła przede mną żelazne wrota. Zrobiłem krok- byłem na korytarzu gdzie znajdowały się tylko jedne drzwi.

-Czyli ten cały poziom jest SooLee. No no- zacmokałem rozglądając się po pomieszczeniu.

Udałem się w stronę drzwi wejściowych. Zapukałem, aż w końcu otworzyła mi nie wysoka Koreanka ubrana w czarne, skórzane krótkie spodenki, z pod których wystawały kabaretki, biała bluzę sięgającą do pępka- Była ona kroju 'motyla'. Rękawy kończyły swoją szerokość 9 centymetrów od dolnego zakończenia bluzy.
Na nogach miała czarne platformy. Wyglądała...wow

Dziewczyna chwilę na mnie patrzyła, a po chwili mocno przytuliła.

-Tak bardzo chciałam Cię spotkać Yoon- wyszeptała w mój tors...

Ja nic nie mówiąc bardziej przybliżyłem ją do siebie