Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Prolog

Dwójką osób szła prze ulicę nowego Yorku , aby zabrać chłopaka z Manhattanu do ich obozu . Chlopak był ubrany w bluzkę obozozwą  , jeansy , trampki , uszatkę i lekką kurtkę jeansową  , a dziewczyna miała na sobie koszulę obozową , jeansy z dziurami , glany , opaskę z uszami kota i kurtkę skórzaną . Po kilku godzinach poszukiwania poddali się
Dziewczyna : Może zapytamy się tego inwalidy ??
Wskazała palcem na mężczyznę , który jeździł na wózku inwalidzkim , a obok niego był czarnoskóry chłopak (w ich wieku) w okulach .
Chłopak : Okej
Zaciągnęli ich siłą do ślepego zaułku .
Mężczyzna : Kim jesteście ???? Czego od nas chcecie ?????
Chłopak : Jestem Leonid Iwanow
Dziewczyna : A ja Oliwia Sikora  , a wy macie nam wygadać wszystko co wiecie , albo.......

Dziewczyna wyjęła z pochwy sztylet i przyłożyła starszemu mężczyźnie do gardła . Inwalida mógł przeczytać co jest na nim wyryte
Mężczyzna :Dei honorem, patria, Bóg , honor , ojczyzna , nawet ciekawa nazwa dla zbirów
Leonid : Jak ty nas nazwałeś ????
Oliwia : Nie denerwujcie nas jeszcze bardziej i powiedzcie nam : Gdzie jest Percy Jackson
Mężczyzna : Zaprowadzimy was do niego
Inwalidą myślał , że nie przejdą przez granicę obozu herosów , a jego wychowankowie uratują ich od tych nastolatków
Mężczyzna : A tak wogóle , jestem Chejron , a to Grover
Leonid : Macie nie uciekać , albo poczujecie komunizm na własnej skórze

Nastolatkowie zaczęli się naradzać , a kiedy w końcu się odwrócili chłopak powiedział :
Leonid : Spotkamy się jutro o godzinie 11.30 po Empire State Bulding ...
Oliwia : A jak się spóźnicie to urwę wasze głowy i powieszę je jako trofea
Chejron : Dobrze
Nastolatkowie nie wiedzieli , że tej rozmowie przysłuchuje się chłopak , którego szukają . Nagle nastolatek wyszedł z ukrycia
Percy : Czego odemnie chcecie ???
Leonid : A kim ty wogóle jesteś ??
Percy : Tym kogo szukacie , jestem Percy Jackson
Oliwia : To chyba nie emusimy cię dalej szukać
Percy : Czego odemnie chcecie ??
Leonid : To nie my tego chcemy , tylko nasi rodzice
Chejron : A kim są wasi rodzice ????
Oliwia : Moim ojcem jest .......

Rozmowę przerwało wycie wilków , co wystraszyło nastolatków
Oliwia : Wilkołaki ......
Leonid : Musimy ratować tubylców

Chłopak wyjął metrowy miecz , a na rękojeści był napis "Царская кровь" , a dziewczyna wzięła dwa sztylety , jeden z napisem łacińskim ,a drugi był niedopoznania przez Amerykanów , a było to napisane w języku polskim "Walka , w imię Peruna" i dwójka Europejczyków pobiegła na piątą aleję , gdzie demony siały popłoch .
Oliwia : Jeśli zginę , powiedz Alex'owi , że jest najlepszym przyjacielem na świecie , tak samo jak ty
Leonid : Gdzie jest reszta , gdy ich potrzebujemy ????

Do nich podbiegli Percy , Grover i Chejron już w swojej całej postaci . Mężczyzna naciągnął łuk , żeby wystrzelić , ale Leonid go powstrzymał
Leonid : Pan zwariował , prawda , to są wilkołaki , one nie reaguję na metal tylko na srebro
Oliwia : A my nie mamy srebrnych amuletów , bo Kaja nie umie bez niego żyć

Nagle przed nimi pojawili się trójka osób
Oliwia : W końcu się pojawiliscie
Kaja : Sorry , ale niedaleko jest wspaniały sklep z ciuchami
Oliwia : Wiki , masz jeszcze srebrne strzały ??
Wiki : A mam ich nie mieć ??
Leonid : To strzelaj do nich , a my atakujemy
Grupka nastolatków zaczęła atakować wilkołaki w całkowicie nieznanym stylu . Po kilku minutach pokonali demony
Oliwia : Dobrze , to na czym skończyliśmy ??
Percy : Może dokończymy tą rozmowę u mnie w mieszkaniu ?
Alex : To chodźmy

Wszyscy poszli w kierunku mieszkania syna Posejdona

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro