17. Please, come back
Nie mogłem spać.
Nie miałem na nic siły.
Ale nie miałem siły by zrobić cokolwiek.
Może, gdybym był trochę odporniejszy na takie rzeczy, nie byłbym teraz w takim stanie.
Nie jestem w stanie sobie nawet poradzić. Z niczym.
Chciałbym czasami mieć normalne życie.
Mieć partnera, lub partnerkę, mieć dwójkę dzieci i świetnie je wychowywać.
Ale chyba jednak wolę być sobą.
Bo może Jimin jednak wróci?
Taką mam nadzieję i oby nic jej nie zniszczyło, bo to w końcu ona umiera ostatnia.
===---===
Mam nadzieję, że ktoś domyśla się, co będzie dalej i czy Jimin wróci 😀
Miłego dnia ❤️
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro