Rozdział 59
-Mamo? Mimo wszystko mam go w sobie rozkochać?
Spojrzałam zdziwiona na kobietę, kiedy ta tylko weszła do pomieszczenia.
-Estera... Masz wyciągnąć od niego informacje. Jak to zrobisz już mnie nie interesuje.
-Ale...
-A teraz teleportujesz się z Narcyzą Malfoy do Hogwartu.
To mówiąc do pomieszczenia weszła piękna kobieta o podobnej urodzie jaką miał jej syn.
-Odprowadzę Cie do końca.
-Nie musi pani.
Kiedy już znalazłyśmy się w Hogwarcie kobieta zaproponowała, że odprowadzi mnie do pokoju Ślizgonów. Ale ja nie odczuwałam takiej potrzeby...
-Zrób to Estera.
-Słucham?
Spytałam nie rozumiejąc o co jej chodzi.
-Po prostu wyciągnij z niego tą informacje...
-Wiem, że musze to zrobić... I pogadam z nim jutro.
-To dobrze... A wiesz, że Draco bardzo dużo o tobie opowiada? Twierdzi, że jesteś świetną dziewczyną... I że ty i Blaise...
Mówiła kiedy zaczęłyśmy schodzić do lochów.
-Ja nic do niego nie czuje.
-Do Blaise'a?
-Tak, właśnie. To tylko kolega...
-A do Draco coś czujesz? A może do Pottera? I dlatego nie chcesz wyciągnąć z niego tych informacji?
-Co pani wymyśla! Mam się podkochiwać w swoim bracie? I w ogóle to nie pani sprawa czy ktoś mi się podoba!
-Estera, uspokój się.
Powiedziała ostro ale ja już jej nie słuchając biegiem udałam się do swojego dormitorium.
~~~~
Czy Estera rzeczywiście porozmawia z Harry'm? 😮 Jak myślicie? 😉
Piszcie komentarze! ❤️
~Black~
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro