Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 24

Jak ja mam niby zrobić, żeby Potter mnie pokochał? Co to w ogóle za pomysł?! Byliśmy wrogami, a teraz mamy się "pokochać"? To jest jakaś kpina.

-Ten tost się chyba do ciebie nie uśmiecha, co?

Spytał mnie Harry który siedział na przeciwko mnie i jadł płatki z mlekiem.

-No nie...

-Musisz jeść, pamiętaj.

-Zachowujesz się jakbyś chciał mi zastąpić matkę...

Szepnęłam ale na moje nieszczęście to usłyszał.

-Słucham?

-Moja matka nie jest zbyt opiekuńcza.

-Domyślam się...

-Właśnie...

Powiedziałam i wsadziłam sobie kawałek chleba z dżemem truskawkowym do buzi.

-I co? Teraz mamy tak siedzieć i przez cały dzień nic nie robić?

Spytał Potter patrząc na mnie z nadzieją, że wpadnę na jakiś genialny pomysł jak umilić nam czas.

-Pograjmy w kalambury.

Powiedziałam to co przyszło mi od razu do głowy. Kiedyś jako dziecko grałam w tą grę z mugolską dziewczynką, ale cóż potem matka zakazała mi się z nią widywać. Nie posłuchałam jej, a pare dni pózniej znaleziono jej martwe ciało w rzece. Niby poślizgnęła się na brzegu i wpadła do wody topiąc się w niej. Ale ja znam prawdę... Moja matka ją zamordowała. Ona nie znała litości... Ona uwielbiała zadawać ból i cierpienie.

-To słaby pomysł...

-No to zagrajmy w butelkę!

-No to zagrajmy w butelkę.

~~~~

Oj myśle, że będzie się działo 😊 Myślicie, że Esterze uda się poderwać Harry'ego? 😉 A może kto inny jej się spodoba? 😍

Piszcie komentarze! ❤️

~Black~

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro