Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

30. Nie potrzebuje pomocy

Simon : 

Siedziałem na ławce obok dziewczyny i czekałem.

Chciałem by mi powiedziała co się dzieje.

Nadal tego nie rozumiałem,ale patrząc na nią..

było mi jej szkoda, czułem,że chce jej pomóc,że chcę by była szczęśliwa.

W końcu po chwili milczenia Blondynka westchnęła i skierowała swoje śliczne, lecz teraz także smutne oczy na mnie.

"Nie dasz mi spokoju póki Ci nie powiem o co chodzi, prawda?"-zapytała.

"Dokładnie tak"-odpowiedziałem z uśmiechem.

Przez kilka sekund, a może minut, -czas zdawał się być inny niż zwykle - po prostu patrzyła na mnie i nic nie mówiła.

Nie byłem pewny czy chce mnie zniechęcić czy zastanawia się co ma powiedzieć.

"Wszystko ostatnio źle się układa " - powiedziała.

"Czyli co takiego? " -zapytałem od razu.

Posłała mi zirytowane spojrzenie.

"Matteo spotyka się z Luną, a ja nie mam partnera do jazdy na wrotkach " -powiedziała.

"Tylko o to chodzi?

"Dla Ciebie to jest tylko, a co z Luną, czułeś coś do niej, nie przeszkadza ci,że jest z innym? "

"Z początku mi przeszkadzało,ale nadal jest moją przyjaciółką i chcę jej szczęścia. Poza tym już nie czuje do niej tego co kiedyś..Ale nie zmieniaj tematu mówimy o Tobie nie o mnie " - powiedziałem spoglądając na nią.

"Jesteś strasznie ciekawski " - powiedziała za pewne chcąc zbyć moje wcześniejsze pytanie.

"A może po prostu chce Ci pomóc? "

"Ja nie potrzebuje niczyjej pomocy " - powiedziała a jej oczy znowu stały się zimne i puste, jakby powtarzała jedynie wyuczoną na pamięć kwestię.

"Każdy czasem potrzebuje pomocy, nawet królowa. To nic złego " -stwierdziłem.

"Nie wiem czy wciąż jestem królową " -powiedziała cicho i zrobiła coś co bardzo mnie zaskoczyło.

Przytuliła mnie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro