Ambar: 

Mam już tego naprawdę dosyć.

Jestem zmęczona byciem idealną.

Liczy się tylko perfekcja.

Najlepsza średnia ocen, najlepsze ubrania,

największa popularność,

pierwsze miejsce w konkursie

i idealny chłopak.

Jeden mały błąd i można stracić wszystko, stać się nikim.

Ale ja popełniłam już te błędy.

Przegrałam konkurs wrotkarski.

Tak. PRZEGRAŁAM.

To słowo to symbol porażki.

Obrzydliwe, raniące jak nóż.

Wszystko na co pracowałam - nic nie znaczy, wszystko znikło przepadło. Nie ma nic. Co jeśli ja też zniknę?

Co jeśli nie będę Idealną i Najlepszą Królową?

Eh, po co być królową bez króla?

Jego też straciłam.

Nie wiem czy bez niego mogę być najlepsza..

A jak się nie jest najlepszym, nie znaczy się nic.

Przynajmniej tak jest w moim domu.

Nie, to nie jest mój dom.

 Ale innego nie mam..