Ambar: 

Co się ze mną ostatnio dzieje?

Popełniam błąd za błędem. 

Jestem królową, muszę być najlepsza, nie mam prawa do pomyłek.

Zła na siebie czym prędzej odeszłam od Simona i wyszłam z Jam&Roller.

I co on sobie pomyśli ?

"Ja też czasem nie mam racji."

Po co ja to powiedziałam ?! Teraz pomyśli,że nie jestem taka idealna, pewna siebie i najlepsza..

Nie obchodzi mnie co o mnie myśli, ale muszę dbać o swoją pozycję.

Najgorsze jest to,że powiedziałam prawdę.

Wciąż upieram się przy tym,że jestem najlepsza, nigdy się nie mylę i osiągam wszystko to co chce.

Ale okazuje się,że jest inaczej.

Myślałam,że Luna nie jest dla mnie zagrożeniem i,że ja i Matteo zawsze będziemy razem.

Auć. To bolesny błąd.

Zawsze miałam być królową Toru. 

Tymczasem Król Toru, mój partner odszedł do innej a ja po raz pierwszy się przewróciłam.

To tak czują się zwykli ludzie?

Zła, smutna i zirytowana doszłam do parku, gdzie usiadłam na pierwszej z brzegu ławce.

Ostatnio nic mi nie wychodzi.

Muszę zachować uśmiech, pewność siebie i przekonanie,że nadal to ja tu rządzę..

ale to mnie coraz bardziej męczy.

Czuję się..gorsza..

Boże! To takie okropne !

Jeśli nie jestem najlepsza, nie mam nic.

Matteo wolał Lunę, nie mam partnera do jazdy na wrotkach, po raz pierwszy upadam podczas jazdy, a moje głupie uczucia zaczynają się odzywać, jakby nie mogły siedzieć cicho, tak ja zawsze.

Jeśli nie jestem najlepsza, nie znaczę nic.

Dla nikogo.

Ludzie mnie zauważają gdy jestem Królową, jeśli stracę, będę nikim..