Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

12. Królowa upadła

Ambar:

Jeździłam na wrotkowisku. Ze skupieniem wykonywałam każdy krok.

Wszystko było idealne, perfekcyjne bezbłędne.

Wszyscy parzyli na mnie.

Znowu byłam w centrum zainteresowania.

Zauważyłam też Simona, który na mnie patrzył.

Tylko po co w ogóle o nim wspominam?

Wracając do najważniejszego, czyli do mnie - Królową zawsze wygrywa.

Z taką właśnie myślą zamierzałam wcielić w życie mój nowy plan.

Na początek skupiał się na poprawieniu mojej, już i tak najlepszej jazdy na wrotkach.

Wszystko pięknie, idealnie..aż pojawia się Luna!

No ja nie mogę! Ta dziewczyna chyba mnie prześladuje.

W jednej chwili byłam jak najbardziej skupiona na wykonywanym układzie, spokojna i pewna siebie, a kolejnej chwili to wszystko zniknęło. Jakby nigdy nie istniało.

Zobaczyłam Lune i Matteo. 

Wjechali na tor, trzymali się za ręce, patrzyli sobie w oczy, jeździli..

A ja nawet nie zauważyłam kiedy zamiast na sobie większą uwagę skupiłam na nich.

Nie byli lepsi ode mnie, ale byli razem..

Matteo był moim chłopakiem i moim partnerem.

Luna mi go odebrała i wciąż muszę to przeżywać na nowo.

Teraz to za pewne z nią wystąpi mój były chłopak na zbliżającym się konkursie..

Poczułam takie dziwne uczucie..

....taki smutek.

Królowa przegrała? 

Nie! Nie mogę tak myśleć ! To niemożliwe!

Ale patrząc na nich, szczęśliwych, bardzo dobrych w tańcu na wrotkach, nie byłam już tego taka pewna.

I popełniłam jeden z największych błędów w życiu.

Tylko odrobinkę, ale okazałam swoje uczucia.

Część smutku jakimś sposobem przedostała się na zewnątrz nim zdążyłam ją w sobie zdusić.

Królowa upadała.

I to dosłownie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro