Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział I

Ben, Gevherhan, sułtanka najpotężniejszego imperium, imperium osmańskiego. Córka wspaniałego, miłosiernego sułtana Ahmeda, czternastego sułtana z dynastii osmańskiej i najpotężniejszej sułtanki w historii dynastii, sułtanki Kösem. Urodzona w 1608 roku jako czwarte dziecko ów pary i trzecia z kolei córka. Siostra sułtana Murada IV.

Całym swoim sercem podporządkowałam się swojej matce i bratu-sułtanowi. Robiłam wszystko dla dobra dynastii, aby mieli we mnie oparcie i nie musieli się mnie wstydzić. O mojej urodzie, krążą słuchy w całej stolicy, jednak w tym pałacu nie wystarczy być piękną, ażeby być szczęśliwą. Zawsze kierowałam się rozumem, przez co zatraciłam swoje serce i swoją duszę. Postępowałam zgodnie z wolą matki i brata-sułtana, jednak zawsze zgodnie ze swoim sumieniem. Nigdy nie zrobiłam czegoś co mogłoby zgubić mnie i moją rodzinę. Co mogłoby ściągnąć na nią ból czy rozczarowanie.

Kiedy miałam dziesięć lat, mój ojciec-sułtan odszedł na łono Abrahama. Państwo ogarnęło cierpienie i rozpacz. Wtedy wszystko się zmieniło. Od tamtego czasu nad naszą dynastią zawisły czarne chmury. Władzę, za pośrednictwem matki, objął nie najstarszy syn zmarłego sułtana, jak nakazuje tradycja, lecz wuj Mustafa, syn sułtanki Halime, konkubiny Mehmeda III i odwiecznej rywalki babki Handan. Decyzja o oddaniu tronu i haremu szalonemu sułtanowi i jego niespełnionej matce, zgubiła naszą rodzinę. Sułtanka Halime nie dotrzymała obietnicy złożonej mojej matce i wygnała ją oraz wszystkie jej córki: Ayşe, Fatme, mnie i Atike do starego pałacu, pałacu łez. Natomiast braci moich zamknęła w komnatach i wkrótce po tym skazała na śmierć. Wtedy matka pożałowała swojej decyzji i wzburzyła wojsko przeciwko wujowi-sułtanowi. Szybko został obalony, a na tron wstąpił, tym razem zgodnie z tradycją, najstarszy żyjący książę, książę Osman- mój przyrodni brat, syn sułtanki Mahfiruze.

Jednak nie przyniosło to oczekiwanego przez matkę spokoju. Brat-sułtan nie pozwolił nam wrócić do pałacu, aby ukarać ją za rzekome odebranie należnego mu tronu. Jakby bólu było mało, brat-sułtan, Osman II odebrał życie, naszemu najstarszemu bratu, Mehmedowi, gdyż zwątpił w jego lojalność. Wtedy pomiędzy matką, a bratem- sułtanem wybuchł konflikt, który zakończył się na niedługo przed jego śmiercią. Podczas krótkiego, czteroletniego panowania brata-sułtana Osmana II, nasz kraj ogarnęła zima stulecia. Ludzie mówili, że to kara za wielki grzech jakiego dopuścił się Osman, a mianowicie bratobójstwo. Wtedy wraz z matką i moimi siostrami, pomagałyśmy ludowi, aby nie umarł z głodu i wyziębienia. Oddałyśmy im swoje zapasy żywności. Tyle ludzi ilu się dało, umieściliśmy w fundacji matki. Niestety z upływem zimy nad naszą stolicą wciąż nie zagościło słońce.

Brat-sułtan Osman II, został obalony przez sułtankę Halime i zbuntowane przez nią wojsko. Dopuścili się karygodnego czynu i podnieśli rękę na swojego władcę. Pierwszy raz w historii dynastii osmańskiej, sułtan został ośmieszony na oczach ludu i wkrótce po tym zamordowany. Śmierć kolejnego brata, zadała wielką ranę naszym sercom, a zwłaszcza sercu matki i brata Murada, który do końca swojego życia nie zapomni tego co wyrządzono jego bratu. Choć Osman nie był rodzonym synem sułtanki matki, to jego śmierć mocno ją zraniła. Zarzucała sobie, że nie zdołała go obronić.

Wkrótce po tym na tronie zasiadł Murad jednak, ponieważ miał niespełna 12 lat władza przeszła w ręce matki i została regentką.

I z tym dniem na niebie w końcu zaświeciło słońce. W naszych sercach zagościł znów spokój, a serca ludu wypełniła nadzieja.

~☆~

Znalazłam w notatkach i postanowiłam dodać. 😂 Przypominam, że nie wszystko powyżej zawarte jest zgodne z historią. 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro