89
Mój brat rozmawia z mamą na temat tolerancji (czyt. nazwał swojego chłop... tfu, kolegę pedałem)
M: mąż <imię mojej siostry> jest gejem
B: Wtf?
Ja: *trzy pokoje dalej, wcale nie podsłuchiwała jak brat dostaje opiernicz* ( ͡° ͜ʖ ͡° )
Ja: *wymyśla teorie spiskowe na temat tego, dlaczego są małżeństwem i mój siostrzeniec w ogóle istnieje* ( ͡° ͜ʖ ͡° )
Mówiłam już, że moje otoczenie jest mistrzem dziwnych relacji ;-;
Tu macie profil tego faceta na górze <3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro