[350]
za dużo, dużo lat
boruto, już dorosły: ... mistrzu. przyszedłem tutaj, żeby poprosić cię o zgodę na poślubienie twojej córki, miłości mojego życia.
sasuke, nagle planując zniszczenie wioski:
sasuke, zdając sobie sprawę, że w pobliżu nie ma żadnej wioski:
sasuke, także zdając sobie sprawę, że niszczenie wiosek nie wchodzi dłużej w grę:
sasuke, biorąc głęboki oddech: ... boruto. jesteś dobrym ninja. jesteś mężczyzną, który jest godny nazwiska swojego ojca. przez te wszystkie lata nigdy nie zawiodłeś, wielokrotnie pokazując determinację w ochronie wioski i najbliższych. usłuchałeś się mojej dyscypliny. ufam mojej córce i ufam ci tak, jak ona ufa tobie. nie rozważajmy jednak tego, że jesteś synem mojego najbliższego chł-- przyjaciela, który jest najlepszym hokage, jakiego widział świat. pomyślmy o tym, czy jesteś w stanie ochronić ją przed każdym złem, jakie stanie na waszej drodze. także zróbmy więc to w stary sposób: pozwolę ci ją poślubić, jeżeli mnie pokonasz w walce na śmierć i życie.
boruto, rozważając życie jako singiel czy ŚMIERĆ:
boruto:
boruto: zapomnijmy o tej rozmowie...
sasuke: dobry wybór.
(a/n) hej, zróbmy taki dzień, że tylko czwartek to dzień naruto/boruto, czy coś, bo boję się, że za parę miesięcy się rozszaleje tak, że połowa taklsów będzie z tego uniwersum XDD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro