AusHun
Trochę to smutne, zwłaszcza jak się popatrzy na historię. A że lubię dramaty to i tym shipem nie pogardzę. Tylko Austria mnie wnerwia, a Węgry po prostu czasem mi nie pasuje. Ona jest trochę zbyt radosna i żywiołowa jak na gościa, który pada po 50 metrach xD
6/10
Cuś mi tam zgrzyta, niestety.
Update: Sądzę, że nie jest to szczęśliwy związek. Elizka nie jest kobietą, która chciałaby być kontrolowana.
W tym momencie nie żywi do Austrii (prawie) żadnych uczuć romantycznych. Ale w Edelsteinie wciąż jeszcze tli się ta iskierka.
Także widzę ten ship jako miłość platoniczną. Piękne i tragiczne zarazem.
Ocenka: 8,5/10
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro