Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

✨8✨

-Okey-powiedział chłopak również zdejmując buty i wchodząc do środka.
-Nieźle się rozpadało-powiedziałam wyciągając z szafki-Herbaty?-zapytałam na co chłopak twierdząco pokiwał głową. Gdy zaparzyłam herbatę podałam jedną chłopakowi i usiadłam obok niego na kanapie. Wzięłam zwinięty obok koc i okryłam się nim.
-Zimno ci?-zapytał chłopak.
-Tak,zdecydowanie-powiedziałam śmiejąc się-A tobie nie?-zapytałam.
-Nie,jakimś cudem jest mi ciepło-powiedział patrząc gdzieś w punkt. Postanowiłam wyjąć telefon.

Do Leo
Co robisz? Bo ja właśnie siedzę z chłopakiem, którego miałam zamiar już nigdy nie zobaczyć..

Od Leo
Jestem właśnie u takiej dziewczyny w domu. Jest bardzo ładna..nawet mi się podoba.

Do Leo
Zazdroszczę ci :(( ja muszę tu siedzieć z nim, a nawet tematu porządnego nie mamy do gadania HELP !

Od Leo
Wyluzuj i daj się nieść. Może jakoś się dogadacie :)

Do Leo
Dzięki i powodzenia Hahah

Odłożyłam telefon. Postanowiłam jakoś dogadać się z tym dziwnym osobnikiem.
-Może obejrzymy jakiś film,skoro i tak nigdzie się teraz nie ruszysz?-powiedziałam  uśmiechając się lekko.
-Możemy w sumie-powiedział chłopak-Masz jakieś horrory? Przynajmniej nie będzie nudno-odparł wstając i biorąc ode mnie płyty z filmami.
-
Obejrzyjmy kostnicę-powiedział-Oglądałem to kiedyś, nie jest aż tak straszne-odparł uśmiechając się pod nosem.
Ma mnie. Nigdy nie oglądałam tego filmu, bo masakrycznie boje się horrorów.
-Ookey-powiedziałam-to włącz, a pójdę po popcorn-powiedziałam szybko.
**
Po raz kolejny tak się przestraszyłam,że zamknęłam oczy i podskoczyłam lekko wywołując śmiech chłopaka.
Nie wiem jak on może tak po prostu na to patrzeć! Nagle wysiadły korki.

No to pięknie.

-Nie, nie, nie! Nie mogło wywalić korków-powiedziałam jeszcze bardziej okrywając się kocem.
-Boisz się ?-zapytał,a w tym czasie usłyszałam grzmot, i zobaczyłam błyskawice przez co lekko pisnęłam. Chłopak przysunął się do mnie i przytulił mnie na co jedynie wzdrygnęłam. Na początku nie byłam co do niego przekonana, ale miło z jego strony.
-Zamknij oczy..może zaśniesz-powiedział spokojnym głosem chłopak. Spojrzałam się na niego znaczącym wzrokiem-Nie nie okradnę cię spokojnie-mruknął obejmując mnie rękami.
-Um..Okey-powiedziałam-Ale jak przestanie padać to mnie obudź-powiedziałam cicho. Wtuliłam się w bluzę chłopaka i zamknęłam oczy. W końcu odpłynęłam w krainę spokoju i marzeń.
***
Obudziło mnie światło,które nagle zapaliło się w pomieszczeniu. Otworzyłam leniwie oczy. Obok mnie nie było Leo. Wstałam szybko i rozejrzałam się wokoło.
Na stole zobaczyłam karteczkę. Wzięłam ją do ręki i delikatnie otworzyłam.

Do Ash
Za słodko spałaś,nie mogłem cię obudzić :)
Bluzę możesz sobie zostaowić,bo jest ci w niej bardzo ładnie. Napisz jak się obudzisz,na moim instagramie.
Leo

Rzeczywiście miałam na sobie jego bluzę. Pachniała jego perfumami. Wstałam i posprzątałam wszystko ze stołu.
Postanowiłam iść do pokoju , przedtem wpuszczając do domu mojego pieska.
-Chodź skarbek-powiedziałam do czworonoga, dreptającego za mną. Poszłam do pokoju. Wzięłam telefon do ręki i położyłam się do łóżka. Jest dopiero 21, a naprawdę nic mi się nie chce. Postanowiłam wejść na instagrama. Leo miał się odezwać. Nie zależy mi na tym, ale miło by było gdyby jednak to zrobił.

@suhtorii zaczęła/ął cię obserwować!

No dobra napisze do niego.

@xashleyx
Hej miałam napisać x

Zdziwiłam się bo po chwili dostałam odpowiedź.

@suhtorii
Tak..dobrze ci się spało?

@xashleyx
Tak, teraz będę męczyć cię aż nie zasnę😂 bo jak narazie się na to nie zapowiada!

@suhtorii
Okey 😂

***
Pisałam z Leo całą noc póki nie zasnęłam. Było naprawdę miło. Myślałam, że będzie gorzej. A naprawdę zaczynam go powoli lubić...

Oto nexcik! Zaszalałam wiem 😂 Zostawcie po sobie koniecznie gwiazdkę i komentarz!

Ola

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro