Nanba w Amazonce
"The Spirits of Amazonia" jest to dodatek do gry "Green Hell"
Ten One Shot będzie inspirowany Gameplay'em Staszka iGRAszkowskiego i Corle1.
Link do tej serii macie tutaj i w mediach.
Zapraszam do czytania.
***************************************
*Gdzieś w dżungli Amazonce.*
- Chłopaki gdzie my jesteśmy? - zapytał się lekko obudzony Jyugo do nich.
- Wylądowaliśmy w jakieś dżungli. - odpowiedział Rock na Jyugo pytanie.
- I w blisko rzeki. Patrzcie. - powiedział Nico patrząc z góry na rzekę, która jest niedaleko.
- Faktycznie. Tylko... . - zaczął mówić Uno dopóki ktoś mu nie przerwał.
- Widzę, że obudziliście się. - powiedział Hajime.
- TY TEŻ JESTEŚ TUTAJ?! - krzyknęli w tym samym momencie Rock, Jyugo, Uno i Nico.
- Tak i nie tylko ja. - powiedział Hajime pokazując im inne osoby.
- Ale tu za dużo tej wilgoci. - powiedział Honey.
- To zniszczy mój makijaż. A nie mam przy sobie kosmetyków wodoodpornych na tą okazję. - powiedział Kiji.
- Nie mamy czasu na takie rzeczy. Musimy znaleźć tego starszego pana, która nas uratował przed tymi dziwnymi ludźmi. - powiedział Kenshirou.
- A tak w ogóle gdzie my jesteśmy? - zapytał się Musashi.
- Ciężko mi to powiedzieć, ale chyba jesteśmy... . - zaczął mówić Seitarou dopóki kokos nie przeleciał przed jego twarzą.
- Tutaj macie kokosy z których można zrobić bidon na wodę czystą. - powiedział Samon siedzący na palmie kokosowej.
- A skąd możesz to wiedzieć małpiszon? - zapytał się Hajime do niego.
- Bo widzę jak ktoś tak robi gorylu jeden. - odpowiedział Samon do niego.
- Kto dokładnie? - zapytali się Kiji i Kenshirou do Samona.
- Jakaś dziewczyna w długich blond włosach. - odpowiedział Samon na ich pytanie.
- DZIEWCZYNA! - krzyknęli w tym samym momencie Uno, Honey i Trois.
- Hę. - powiedziała dziewczyna na dole.
- TUTAJ JESTEŚMY PIĘKNA! - krzyknął Honey do niej.
- Czekaj czy to... . -zaczął mówić Trois dopóki Honey i Uno mu nie przerwali.
- DARKA! - krzyknęli Honey i Uno jednocześnie.
- O witam was wszystkich. Co robicie w dżungli amazońskiej? - powiedział do nich z dołu Darka.
- Czekaj to jest dżungla amazońska? - zapytał się Hajime do niej.
- Tak. - odpowiedziała Darka jemu.
- Czy ty jesteś z kimś? - zapytał się jej Upa.
- Tak jestem z Kayle, Suri i z Loki. A co? - odpowiedziała i spytała się Darka do nich.
- Jak wy... ? JAK?! - krzyknęli wszyscy jednocześnie.
- Normalnie. Mu'agi nas uratował od kanibali. Żyjemy i próbujemy pomóc jemu w odbudowaniu jego wioskę. - wyjaśniła Darka do nich.
- Jak próbujecie? - zapytał się Liang do niej.
- Znajdujemy dzieciaków, uwięzione kobiety, rannych wojowników, martwych spalamy i szukamy różnych legend. - powiedziała to dziewczyna z krótszymi blond włosami.
- Kogoś mi przypominasz? - zapytał się Qi do tej dziewczyny.
- Ja? - spytała się
- Tak ty. - powiedział Qi.
- Chłopaki to jest Loki. - powiedziała do nich Darka.
- Rozumiemy teraz. - powiedzieli jednocześnie wszyscy.
- LOKI MASZ MANGI PRZY SOBIE?! - krzyknął i zapytał się Nico do dziewczyn.
- Tak. - odpowiedziała Loki do Nico.
- DZIĘKUJĘ! - krzyknął Nico dziękując Loki.
- Schodźcie do nas, bo... . - zaczęła mówić Darka dopóki jej nie przerwała inna osoba.
- Darka, Loki gdzie wy jesteście? - zapytała się ich dziewczyna w niebieskich włosach.
- Jesteśmy przy rzece. - odpowiedziała Darka do niej.
- Po co? - zapytała się dziewczyna w brązowo-rudych włosach u której było widać, że wolała robić coś innego niż szukanie jakiś legend lub dzieciaków.
- Znaleźć gdzieś w okolicy jakiś legend. - ponownie odpowiedziała Darka do nich.
- Albo jakiegoś dzieciaka. - powiedziała Loki.
- Okej. - powiedziały jednocześnie
- A właśnie. Kayle i Suri mamy towarzystwo. - powiedziała Loki.
- Kogo? - zapytała się do niej
- Popatrzcie się na górę. - powiedziała Darka.
- Dzika małpa w swoim naturalnym środowisku. Idealnie jak dla Samona. - powiedziała Kayle.
Kayle po stwierdzeniu że Samon jest dziką małpą i to normalne warunki dla niego, lekko się zaśmiała po czym postanowiła że pójdzie w głąb dżungli. Szczególnie że ich tam było za dużo, a nie przepada za przebywaniu w licznym towarzystwie.
- KAYLE! - krzyknął Samon do niej.
- Em... . Małpa ty ją znasz? - zapytał się Kenshirou do Samona.
- Niestety znam. To jest wredna Kayle, która uwielbia mi, moim strażnikom i gorylowi tak mocno dokuczać. - odpowiedział Samon do Kenshirou.
- Rozumiem. - powiedział Kenshirou.
- Dlaczego ona tu jest... . - powiedział pod nosem Hajime na widok Kayle, która gdzieś idzie.
- Ta co sobie poszła to jest Kayle, a to jest Suri. - powiedziała Loki.
- Rozumiemy... . - ponownie powiedzieli wszyscy w tym samym czasie.
- To co schodzicie z stamtąd do nas? - zapytała się Suri do nich.
- Tak już schodzimy. - powiedzieli jednocześnie wszyscy do trójki dziewczyn.
Po tym jak główna ekipa z Nanby zeszła do trójki dziewczyn to one wyjaśniły mniej więcej jak wygląda przetrwanie i walka z kanibalami.
Znając Kayle poszła właśnie na walki z kanibalami niż siedzieć i rozmawiać z nimi.
Darka powiedziała im jakie jeszcze legend im brakuje i co jeszcze maja zrobić.
Samon wraz z Hajime nie słuchali co mówi Darka tylko kłócili się kto szybciej złapie Kayle.
Kiji narzekał na całą wilgoć i na pogodę.
Kenshirou i Seitarou ze spokojem i jako jedyni wysłuchują to mówi Darka.
Yamato postanowił pójść w głąb rzeki aby zrobić sobie trening.
A więźniowie?
Rozmawiają z Loki i Suri.
I też tak jak Hajime, Yamato, Samon i Kiji olali Darkę.
I tak spędzili dłuższy czas w Amazonce u boku Darkii, Suri, Loki i znikającej Kayle, której Samon i Hajime polują na nią.
***************************************
Jak widzicie, do tego One Shota znowu dodawałam siebie,
KayFireNinja, Wixin14 i Loki126.
Następnym razem będzie inny One Shot... .
A nie będzie za dwa One Shoty.
Następny będzie... tylko ze mną powiązany... i może... .
Nie będę dawać spoilerów przed następnym One Shotem.
Więc... .
Oczekujcie następnej części.
Do zobaczenia.
Papa.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro