Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

SL x CAOS - Jestem lepszy

- Hej śliczna - odparł pewny siebie Brunet.

Ambar odwróciła się i zobaczyła Matteo. Uśmiechnęła się na jego widok. Odkąd przyszła do szkoły dla czarwonic, to on był dla niej najmilszy. Zawsze jej pomagał, był obok. Ale też rozśmieszał, był czarujący i nie dało się nie zauważyć, że ją podrywał.

- Cześć Matteo - przywitała się Ambar - Co tam ?

- Chciałem zapytać jakie masz plany na wieczór - odparł Chłopak - Może wyjdziemy gdzieś razem ?

- Z chęcią, ale wiesz, że mam chłopaka - powiedziała Ambar.

Blondynka żyła jakby w dwóch światach, magicznym i ludzkim. I w tym ludzkim miała chłopaka, Simona Alvareza. Brunetka którego znała od dziecka.

- Człowieka - wywrócił oczami Matteo - Przecież wiesz równie dobrze co ja, że jestem od niego lepszy. Przy mnie możesz być całkowicie sobą, możesz mi o wszystkim mówić, a ja Cię zrozumiem.

Blondynka przygryzła lekko wargę. Nie mogła zaprzeczyć. Simon nic nie wiedział o jej drugiej naturze i raczej ani by tego nie zrozumiał ani nie zaakceptował.

- A więc - zbliżył się do niej Matteo - Daj się zaprosić na imprezę, spędź ze mną czas.

- W porządku - powiedziała Ambar spoglądając na niego.

Ich oczy spotkały się. Jej błękitne i jego czekoladowe. Coś ich do siebie przyciągało. Coś jak magnes albo magia. Jemu to się podobało i chętnie już wpiłby się w jej usta i zabrał ją do swojego pokoju. Ona po części też tego chciała. Aż za bardzo. Ale coś, ktoś ją powstrzymywał.

- Bardzo się cieszę - powiedział Matteo i musnął swoimi ustami jej policzek - Wpadnę po Ciebie koło osiemnastej.

Brunet posłał jej pewny siebie uśmiech i odszedł.

A ona została sam na sam ze swoimi myślami i uczuciami.

Wiedziała jedno. Coś bardzo silnego przyciągało ją do Matteo i coraz trudniej było się temu oprzeć. Coraz bardziej go chciała.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro