Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Jane the Virign - Family

- Tak się cieszę, że zamieszkamy razem, ja, mama i tata  - powiedział Matteo.

Chłopiec o ciemnych włosach siedział na swoim krześle przy stole. Była sobota, a to oznaczało co tygodniu lunch rodzinny. No cóż, nie była to typowa rodzina, ale kochali się i tylko to się liczyło. 

Obok Matteo, siedziała jego mama Jane, dalej tata Rafeal i Petra. Jego była żona oraz ich dwie córki Anna i Elysa.

Wszyscy wiele przeszli, od nienawiści do miłości, ale stali się rodziną i  tylko to miało tak naprawdę znaczenie.

- Będzie świetnie Matteo, ale teraz jedz ładnie - powiedziała Jane.

Rafael uśmiechnął się. Od dawna był zakochany w Jane i nareszcie po wszystkim co przeszli, odnaleźli sposób by być razem. Zamieszkają razem, będą razem. Kochają się, może w końcu wszystko się ułoży.

- Jutro mamy trening karate, pamiętasz tato ? - odezwała się Blondłowsa Anna.

 - Oczywiście skarbie - odpowiedział Mężczyzna - Pamiętajcie, że nawet gdy będę mieszkać z Matteo i Jane, to zawsze będę mieć czas też dla Was.

- Zawsze mamy nasze sobotnie lunche - stwierdziła Petra - I nawet nie próbuj się od tego wymigać - dodał patrząc na niego poważnym groźnym wzrokiem - To jedyna tradycja, która jest warta kontynowania i co by się nie stało, nadal będziemy jeść razem śniadanie w soboty.

- Petra ma rację - powiedziała Jane i uśmiechnęła się lekko - Bo jakby na to nie patrzeć, wszyscy jesteśmy rodziną i powinniśmy spędzać czas razem.

Wszyscy się różnili, niektórzy nawet bardzo. Wiele przeszli dobrych jak i strasznych chwil, kochali się, złościli i obrażali się. Ale byli razem, jak rodzina. Kochali się i walczyli o siebie, bo to jest właśnie to co robi rodzina.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro