Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Fedemila - Rescata mi corazon

Federico:

Byliśmy w studiu gdzie trwały próby do koncertu. Akurat przyszła kolej na mnie, miałem zaśpiewać swoją nową piosenkę i zobaczyć co nasz nauczyciel Pablo, o niej powie. Miałem takie szczęście, że osoba dla której napisałem tą piosenkę była akurat na sali. Ludmiła. Moja supernowa, która skradła mi serce. To o niej napisałem tą piosenkę i teraz mogłem zaśpiewać ją tylko dla niej, tak by wiedziała co czuje.


Ja przez ciebie umieram z miłości

Ratuj moje serce

Chodź ze mną

A wtedy...

Tej nocy pomyślałem

Czy by nie pójść cię szukać

Czy byłaś gotowa o dziesiątej

O tym, żeby zaprosić cię na kolację

W miejsca, w które nigdy cię nie zabieram

I o świetle księżyca, w którym

Wyjawię ci jedno życzenie

I o brzegu morza, nad którym

Powiem romantyczne słówka

Pójdziemy tańczyć

Bardzo bliziutko siebie

I o godzinie, w której

Księżniczki się zakochują

I że pozwolisz, żebyśmy w salonie

Zostali sami

Dziś mogę umrzeć z miłości

Ratuj moje serce

Zostań ze mną

Chodź ze mną

Chodź ze mną

Dziś mogę umrzeć z miłości

Ratuj moje serce

Zostań ze mną

Tej nocy będę miał

Fajne, pożyczone auto

Francuskie perfumy

I kwiat z twojej strony

Ale usłyszałem twój głos

W poczcie głosowej

I moja noc ze snów

Ulotniła się

Musiałaś się uczyć

Mogę to zrozumieć

Urodziny taty

Co z tym zrobimy?

I twoja mama wróciła

Wcześniej niż przewidywałem

Jasne, że dzisiaj

Nie jest mój dzień

Bo dziś mogę umrzeć z miłości

Ratuj moje serce

Zostań ze mną

Ja przez ciebie umieram z miłości

umieram z miłości...

Dziś mogę umrzeć z miłości

Ratuj moje serce

Zostań ze mną

I możesz im powiedzieć

Że poszłaś stąd

Tacie, mamie

I całej szkole

A i tak raz

Tej nocy

Bawiliśmy się śpiewająco

W moim samochodzie

Dziś mogę umrzeć z miłości

Ratuj moje serce

Zostań ze mną

Dziś mogę umrzeć z miłości

Ratuj moje serce

Zostań ze mną

Hey, hey

Zostań ze mną

Hey, hey

Zostań, zostań

Hey, hey

Zostań ze mną

Hey, hey

Zostań ze mną


Śpiewając cały czas patrzyłem na piękną Blondynkę. Ludmiła zauważyła, że śpiewam specjalnie dla niej i w pewnym momencie mimo, że dzieliła nas pewna odległość, patrzyliśmy sobie prosto w oczy. Zauważyłem na jej twarzy mały uśmiech, ale co najważniejsze był szczery. Uwielbiałem ją, dokładnie tak jak w tej piosence. Dalsze słowa nie były potrzebne, wszystko co chciałem to już zaśpiewałem, a ona wiedziała, że to dla niej.

Po zejściu ze sceny podszedłem do Blondynki i przytuliłem ją.

- Jak Ci się podobała moja piosenka ? - spytałem.

- Jest świetna - odpowiedziała Ludmiła - Błyszczałeś na scenie jak gwiazda.

- Wolę błyszczeć razem z moją Ludmiłą - uśmiechnąłem się do niej - Razem lśnimy jaśniej.

- Jak podwójna gwiazda - dodała.

- Tak - pocałowałem ją w policzek.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro