9-1
19:25
jjk: gdzie jesteeeeeś?
kth:
zaraz będę wychodzić
jjk: powiedz mi jak to działa, że mogę cię oglądać tak długo, a i tak mi się to nie znudzi i nie mogę się na ciebie napatrzeć
kth: koookieeee
przestań!
zaraz do ciebie przyjdę to się jeszcze na mnie napatrzysz
jjk: czekam, kotku
kth: nie wyjdę z domu z takimi rumieńcami jungkook!
jjk: czemu nie
kth: bo się wstydzę(≧∇≦)
jjk: nikt nie będzie patrzeć przecież
poza tym to może być od zimna
dalej chodź już do mnie
kth: ale jesteś niecierpliwy, oh
jjk: no jestem
a w ogóle ja nic w lodówce nie mam
co my mamy ugotować
kth: no to jak ty się zaopatrzyłeś no
ugh
widzimy się w sklepie obok mnie
paaaaa♡
jjk: jak to w sklepie
ja już się rozebrałem
wysłano 19:34
jjk: ehh
no i muszę iść
co ja z tobą taeś mam
wyświetlono 19:36
kth: dziecko kookiś
kocham cię
do zobaczenia♡
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro