09:31

jjk: kochanie, wyślij mi swoje zdjęcie

kth:

może być?

jjk: przepiękny......
cały czas w mojej bluzie?;)

kth: jak nie przy tobie, to chociaż w twojej bluzie...

jjk: dlaczego jesteś taki rozkoszny

kth: wcale się nie staram^ ^

jjk: myśle, że weekend sobie odpuszczę
masz jakieś plany na sobotę?

kth: miałem pójść do tego mojego sąsiada...
ale to odwołam, jeśli mogę się z tobą zobaczyć

jjk: zrezygnujesz dla mnie ze swoich planów? jesteś pewien? bo jeśli jesteś umówiony, to możemy się spotkać kiedy indziej

kth: kiedy indziej, czyli za miesiąc?
nie dzięki
naprawdę myślę, że hyungsik to zrozumie

jjk: a swoją drogą po co miałeś do niego iść

kth: chciał ze mną o czymś pogadać, nie wiem
poza tym był mi wdzięczny za to, że mu trochę pomogłem ostatnio i po prostu mnie zaprosił

jjk: mhmm
nie zrozum mnie źle
cieszę się kiedy masz z kim rozmawiać i do kogo się zwrócić w jakiejś sprawie, kiedy mnie nie ma
ale
w takim układzie jestem zadowolony, że jednak spotkasz się ze mną

kth: jungkookie~
po prostu tak długo cię nie widziałem, że naprawdę byłbym w stanie oddać wszystko by tylko się z tobą zobaczyć

jjk: nie widzieliśmy się zaledwie tydzień, taeś

kth: *dwa tygodnie
dla mnie to dużo kookie

jjk: jeszcze trzy dni, skarbie

kth: skoro już tyle wytrzymałem, to i tak nie mam innego wyjścia

jjk: cieszę się, że cię mam

kth: jestem tylko twój jungkookie

jjk: ♡

kth: o m g
to pierwszy raz kiedy wysłałeś mi serduszko
lxposbsnam

jjk: naprawdę?

kth: nie, na kłamstwo

jjk: taeś, noo
ja po prostu nie zwracam uwagi na takie rzeczy

kth: a ja zwracam
i doceniam to jungkookie~

jjk:

kth: mój cudowny mężczyzna*.*
mam nadzieję, że o siebie dbasz

jjk: oczywiście, że tak
tylko jestem non stop tak zmęczony, jeeezu

kth: nie możesz się przemęczać jungkookie
martwię się

jjk: kochany mój

kth: ja mówię poważnie!

jjk: ja też
jesteś kochany

kth: kookie!!
masz się nie przemęczać
obiecaj mi to!

jjk: obiecuję, słońce
a teraz znikam
widzimy się w sobotę!!
kocham cię, malutki

kth: dobrze kookie
kocham cię też♡