19-5
20:17
kth: jesteś skończonym dupkiem
jjk: taaak? a ty infantylnym debilem
kth: i tyle masz do powiedzenia po tym pół roku?
wiesz co
jesteś chujkiem
jjk: kretyn
kth: nie wiem jak w ogóle mogłem cię kochać
jjk: tania dziwka
dałeś mi dupy po kilku tygodniach
kth: bo cię kochałem idioto
jjk: przynajmniej ty ;----DD
kth: tak btw naplułem ci do ostatnich babeczek, które ci zrobiłem
i chcę alimenty na kkanji i minkyu
jjk: proszę cię
alimenty na koty?
naprawdę jesteś głupi
kth: a ty masz króliczą mordę i mama na ciebie płaci
jjk: a ty masz kwadratowy łeb
kth: dobra dośćXD
jjk: okej, kocham cię
kth: też cię kocham jungkookie
jjk: ale wiesz, że to nieprawda i tak nie uważam, prawda?
kth: oczywiście, że wieeeeem
mam nadzieję, że też nie wziąłeś tego do siebie, hm?
w ogóle ulżyło ci już?
jjk: mhmm
już lepiej
kth: kocham cię jungkookie💞
jjk: ja ciebie też, malutki
kth: to mogę wiedzieć co takiego sie stało, hm?
jjk: ktoś mnie wkurwił po prostu
kth: no kookie...
powiedz mi o co chodzi?):
jjk: taeyeon
kth: co znów zrobiła?
jjk: obrażała cię
wkurzyło mnie to
kth: ale jak mnie obrażała...
przecież mnie nie zna
jjk: no właśnie
kth: szkoda mi jej........
jjk: a mi nie
kth: ehhh...
jjk: obraża ciebie, wiec......
kth: jejciu
chcę ją poznać kookie
jjk: nie
kth: dlaczego nie?
jjk: może ci coś zrobić
kth: myślisz, że byłaby w stanie?
jjk: mhmm
kth: a jakbyś poszedł ze mną?
jjk: taehyung...
kth: no co
jjk: widziałeś do czego była zdolna
pokłóciła nas ze sobą
wiesz jak było mi przykro
kth: wiem jungkookie
myślisz, że mi nie było...?
ale chciałbym się z nią spotkać i z nią porozmawiać
jjk: o czym chcesz z nią rozmawiać
kth: o tym, dlaczego się tak zachowuje...
jjk: eh
może kiedyś
ale razem ze mną
kth: sam nie pójdę
obiecuję
chcę po prostu z nią pogadać
jjk: mhmm
kth: jungkookie
kocham cię, wiesz?
tak super hiper mega ekstra bardzo mocno
jjk: ugh
ja ciebie też, słońce
kth: w ogóle znalazłem mieszkanie
jjk: ogdzie?
kth: blisko ciebie
znaczy w sumie jimin znalazł jego znajomy chce sprzedać czy coś
jjk: oooo
możemy podejść i obejrzeć
kth: to mieszkanie ma sypialnię, salon, łazienkę, kuchnię i jeszcze taki mniejszy pokoik
jjk: byłeś tam już?
kth: jak wracaliśmy z jiminem do domu, to na chwilę tam wpadliśmy po coś, bo coś chciał od tego całego jina no i przy okazji się dowiedziałem, że chce je sprzedać
jjk: aaaa
i jak?
kth: jest ładne
jjk: stać nas?
kth: myślę, że tak
jin mieszka tam sam
jjk: wow
okej
w takim razie umówimy się z nim i pójdziemy obejrzeć jeszcze sami na spokojnie, hmm?
kth: w porządku, kookie
______________
I TYM MILUTKIM AKCENTEM KOŃCZYMY PIERWSZĄ KSIĄŻKĘ OMM WOOHOO
♥️♥️♥️
ogólnie dziękuję wam za taką aktywność, wszystkie gwiazdki, komentarze, miłe słowa
♥️
czytając i patrząc na to wszystko byłam strasznie happy i noo
♥️
dziękuję raz jeszcze!!
♥️
(ps druga książka jest już na profilu i z tego powodu macie wyjątkowo 3 rozdziały a nie 2 wrr)
♥️
miłego wieczoru/nocy/dnia
i widzimy się w drugiej ‚części'!!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro