17-0
20:59
jjk: tae
pamiętasz swój prezent od hyungsika z okazji świąt i urodzin?
kth: noooo raczej
a coo?
jjk: co napisałeś na tej koszulce?
kth: jeszcze nic
jjk: yhm
kth: a co?
jjk: tak po prostu mnie to zaciekawiło
kth: po prostu jeszcze nie wiem co napisać
masz może jakieś propozycje?
jjk: szczerze to nie
kth: a nieszczerze?
jjk: no nie wiem
'nie zbliżaj się do mnie, bo jungkook obije ci mordę' nie przejdzie, prawda?
kth: a jak myślisz XD
jjk: o już wiem
kth: hmm?
jjk: "jk's"
brzmi jak jakaś firma w sumie czy coś
kth: nie takie głupie
jjk: nie wiem
nie mam pomysłu
kth: zastanowię się jeszcze
ale "jk's" wcale nie brzmi źle
zrobię sobie coś związanego z tobą
jjk: i będziesz w tym chodził?
kth: po to chyba się ma koszulki, nie?
ale może będę w niej spał
jjk: to słodkie, tae
kth: a wiesz w czym śpię teraz?
jjk: w czym?
kth: nie zgubiłeś przypadkiem takiej dużej czarnej bluzki z napisem "i d e a l"?
jjk: kurka
myślałem, że ją przez przypadek wyrzuciłem kiedy robiłem porządek w szafie
kiedy ty mi ja zabrałeś?
kth: kiedyś, nie wiem
ale ją uwielbiam
jest mi za duża i prawie na mnie wisi
jjk: pewnie wyglądasz w niej nieziemsko
a napis tylko to potwierdza
kth: nie widziałeś mnie w niej jeszcze
zawsze ją przed tobą chowałem żebyś nie widział
jjk: to nieważne
tobie jest we wszystkim pięknie
nie muszę cię nawet teraz widzieć, żeby wiedzieć, że wyglądasz jak milion dolarów
jesteś piękny nawet jak śpisz
jak spinasz włosy w kitkę na czubku głowy
jak masz mokre włosy
po prostu zawsze
kth: kuuksooon....
jjk: hmm
kth: nie mogę powiedzieć "przestań" bo nie chce żebyś przestał
ale z drugiej strony jestem czerwony jak burak i mam dość
ugh
jjk: w ogóle
masz coś jeszcze mojego?
kth: noooo...
to zależy
jjk: co to znaczy 'to zależy'
no masz czy nie masz?
kth: zależy czy coś ci zginęło
zginęło ci coś?
jjk: ty jesteś złodziejem, tae
kth: wiem o tym
skradłem ci przecież serce
jjk: ehh
no masz racje
kth: nooo...
tak w sumie to mam jeszcze coś twojego...
jjk: co takiego
kth: takie niebieskie dresowe spodenki
krótkie
kojarzysz?
ale ja ci ich nie ukradłem!
po prostu je zostawiłeś, a ja tak jakby zapomniałem oddać
jjk: a moje bokserki?
kth: ......
które....?
jjk: czarne
kth: możliwe, że je mam
ale i tak są mi za duże, więc ich nie noszę
przydadzą się kiedyś na pewno
jjk: no właśnie
są za duże
po co ci one?
kth: co
nic z nimi nie robię
leżą sobie w szafce
jjk: a mi świeżej pary brakuje
kth: nie oddam ci ich
jjk: ?
czemu
kth: bo kiedyś jak przyjdziesz na noc czy coś, to możesz potrzebować
a moje yyyy no
więc będziesz miał
jjk: a tak w ogóle
czemu tak bardzo lubisz chodzić w moich ubraniach?
kth: bo są twoje
jjk: iiii?
kth: i są wygodne...
jjk: iiii?
kth: i mi o tobie przypominają...
jjk: kocham cię w moich ubraniach
kth: a bez ubrań?
jjk: jeszcze bardziej
kth: czyli na co dzień, jak jestem w swoich ubraniach, to mnie kochasz tak tylko delikatnie?
jjk: taeeee
kocham cię najmocniej zawsze
ale bez ubrań trochę bardziej bo widzę mojego idealnego chłopca w pełnej okazałości
kth: nie wiem czy mam się z tego powodu cieszyć czy płakać
jjk: możesz się rozebrać
kth: pa
jjk: taehyung
wyświetlono 21:25
jjk: wracaj tu kocie
wyświetlono 21:28
jjk: nie wiem o co ci chodzi
masz takie piękne ciało
marnuje się pod ubraniami
oczywiście tylko w moim towarzystwie
normalnie nikt nie może cię dotknac
wyświetlono 21:30
jjk: kocham cię moja iskierko
kth: też cię kocham idioto
jjk: czemu idioto:(
kth: bo jesteś moim słodkim niewyżytym idiotą
jjk: to się rozbierzesz?
kth: właśnie chodzę sobie nago po domu i nie zwracam uwagi na to, że mam niezasłonięte okna
jjk: ....
kth: i wcale nie jest mi zimno
jjk: taehyung
ubieraj się
kth: nie
jjk: to zasłoń rolety
kth: nie zasłonię
jjk: proszę?
kth: oj no nie chce mi się wstawać z łóżka
jjk: co
kth: nooo
pod kołdrą jest fajnie
jjk: przed chwilą chodziłeś nago po domu
kth: nie chodziłem
jjk: jak to nie
kth: od początku naszej rozmowy leżę sobie
w twoich ubraniach
w łóżku pod kołdrą
jjk: taeee
czemu mnie straszysz
kth: "straszysz"?
jjk: tak
kth: czemu
jjk: gdybys serio chodził nago po mieszkaniu
byłoby ci zimno
przeziębiłbyś się
ktoś by cię widział
tak się nie robi tae
tylko ja cię mogę widzieć nago
kth: powiedziałem tak bo pytałeś się czy się rozbiorę
jjk: eh
nieważne
idziemy spać, tae?
kth: ty idziesz
a ja idę oglądać dramę
jjk: taehyung, proszę
idź spać
kth: chcę dramę
czemu mam iść spać
jjk: a ja chce ciebie
ciebie śpiącego
idź spac bo się o ciebie martwie potem, okej?
kth: ale jak się o mnie martwisz
czemu
jjk: będziesz potem zmęczony
przemęczony
i nic ci się nie będzie chciało
nie mówiąc już o tym ze pewnie nie będziesz w nastroju....
no i mówiłem ci już kiedyś ze jakieś coś zanika w mózgu
hmm?
kth: boże jungkook
czemu ty się tak mną przejmujesz
jjk: hmm
no nie wiem
może dlatego że jesteś moim skarbem?
słoneczkiem, oczkiem w głowie, kotkiem, serduszkiem, kochaniem
moją rybką, iskierką
kocham cię i jestem twoim chłopakiem
wiec chce dla ciebie jak najlepiej, kochanie
kth: ughhhh
no okej
jjk: udaję ze nie wiem ze się rumienisz
kth: kookie...................
jjk: kocham cię, kotku
kth: no ja też cię kocham nooo.....
jjk: idziemy spac, taeś?
kth: mhmmm
jjk: dobranoc, skarbie
kocham cię
kth: też cię kocham kookiś
dobrej nocki!
_____________
DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM
tak jak w rozdziale - taehyung nie wie co ma napisać na swojej koszulce
(a jungkook jest głupi i najchętniej podrzuciłby mu jeszcze gorszy pomysł...)
dlatego właśnie little competition!
jeśli chcecie taehyunga w koszulce z napisem waszego pomysłu - piszcie propozycje!
(tutaj w tym kwiatku, żebym łatwiej mogła znaleźć)
🌸
wieeeec
jeśli macie jakiś pomysł
lub chcecie zobaczyć taesia w koszulce z napisem waszego pomysłu - wiecie co robić
dziekuje wam też za taką aktywność
kocham was skarby!!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro