15-5
09:40
jjk: dzień dobry, taehyungie
czy w walentynki składa się życzenia?
anyway
kocham cię, chłopaku mój
kth: dzień doberek!
nie wiem
nigdy nie obchodziłem
można ale nie wiem
też cię kocham
jjk: patrz co znalazłem
kth: ale słodziak
jjk: pamiętasz?
kth: to zdjęcie z wtedy co....
nie, nie pamiętam
jjk: -.------"
ty mi je zrobiłeś
kth: aaaaaaa
pamiętam już
lol
miałem to zdjęcie na tapecie przecież......
jjk: ?
kiedy
nigdy nie widziałem żebyś miał jakiekolwiek moje zdjęcie na tapecie
kth: byliśmy przyjaciółmi przecież
znaczy no w pewnym sensie nadal jesteśmy
ale przecież nie mogłem pozwolić żeby mój przyjaciel wiedział ze mam jego zdjęcie na tapecie..........
jjk: zmieniałeś tapetę przed każdym naszym spotkaniem albo kiedy prosiłem cię o telefon?
wiec to wtedy robiłeś kiedy kazałeś mi czekać bo musisz jakaś funkcje w telefonie włączyć......
omg, tae
kth: no co.....
bałem się ze jak się dowiesz to przestaniemy się przyjaźnić
bo weźmiesz mnie za jakiegoś dziwnego czy coś
a jakbym cię stracił to nie wiem co bym zrobił
jjk: to przesłodkie
swoją drogą
kiedy się we mnie zakochałeś..?
kth: ummm...
jakoś tak...
tydzień po tym jak się poznaliśmy....?
no ja nie wiem
od razu tak jakoś mi się spodobałeś
w sumie wiele razy mnie to bolało potem bo nie sądziłem ze mógłbyś się zakochać w kimś takim jak ja
i raczej nie dawałem sobie szans
jjk: co to znaczy 'w kimś takim jak ja'
przecież jesteś cudowny, taehyung
nawet moja mama to przyznała i grozi mi, że nie mam z tobą zrywać, bo spali moją kolekcje figurek iron mana.......
to ja się nie spodziewałem, że będę mieć swojego rozkosznego chłopca
ugh, taehyung jak ja cię kocham
kth: no zawsze miałem wrażenie, że jesteś ode mnie lepszy i na pewno poszukasz sobie kogoś takiego jak ty.......
a ty kiedy się we mnie zakochałeś?
jjk: sam nie wiem
jakoś tak z dnia na dzień wydawałes mi się coraz piękniejszy
uroczy
i zazdrość mnie zżerała kiedy uśmiechałeś się przez kogoś innego niż ja
jakoś tak po roku trucia hobiemu jaki ty jesteś cudowny
powiedział ze mam się ogarnąć i coś z tym zrobić
i wtedy uświadomiłem sobie ze cię kocham
kth: omg
ale mam szczęście, że cię mam
kocham cię kookieeeeee
jjk: to ja mam szczęście, że cię mam, skarbie
kth: muszę lecieć jungkookie
idę wszystko szykować przed twoim przyjściem!
do zobaczenia
kocham cię
jjk: wszystko szykować?
co ty, taehyung planujesz
kth: niespodziankę
chociaż od pewnego czasu nie lubię tego słowa...........
papa kookie♡
jjk: już nie mogę się doczekać
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro