Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

⁂ Dwadzieścia Osiem ⁂

Minął tydzień, od kiedy Jimin dostarczył wiadomość do Yoongiego. Zaczynał się martwić o wszystko, co się u niego działo. Może myśli? Może stwierdził, że po co ma się przejmować dzieciakiem?

Jimin westchnął i wyszedł ze szkoły. Skończyły się jego zajęcia i miał nadzieję, że może znajdzie jakąś wiadomość.

Droga minęła mu w spokoju, ponieważ cały czas myślał. Zaś, kiedy już znalazł się pod drzwiami, zauważył małą paczkę. Wziął ją do rąk.

Szybko wszedł do środka i wbiegł do swojego pokoju, zatrzaskując drzwi za sobą. Postawił pudełko na biurku i otworzył wieko.

Jego oczom ukazały się listy. Bardzo dużo listów. Wiedział, że w tym dniu się nie pouczy i zajmie się samym prezentem. Zaczął czytać od najstarszej.

Aż tak minęły my trzy godziny i w tamtym momencie przekonał się o tym, że Yoongi był cholernie poszkodowany.

Jimin poczuł w sumie trochę zazdrość. O Hoseoka.

Na samym dnie pudełka znalazł list z poprzedniego dnia.

140609

Jimin,

Myślę, że te wiadomości Ci pomogą w określeniu sytuacji. Przepraszam, że musisz czytać te dziecięce gówna, ale chyba o to Ci chodziło, prawda?

Chciałbym odnowić naszą znajomość, ale nie potrafię tego zrobić ze świadomością, że znowu zrobię Ci krzywdę.

W dodatku kręcę się w złym towarzystwie i nie powinieneś w nim przebywać.

Myślę, że możemy pisać listy, to będzie najbezpieczniejsze.

No chyba, że mnie jakoś przekonasz do normalnej relacji i do tego, że nic Ci nie zrobię.

Yoongi

PS. To słodkie, że uważasz się tylko za mojego.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro