⁂ Czternaście ⁂
180405
Jimin,
Nie daję już rady bez ciebie. Mam ochotę uciec z domu i nie wrócić, ale nie mam gdzie. To nie chodzi o mamę. Jest kochana i tak dalej, ale sprowadza sobie do domu nowych facetów. Codziennie słyszę dziwne odgłosy z jej sypialni. Fu.
Twoja mama mnie nienawidzi i nie mam co prosić o wsparcie. Ojciec mnie olewa i nie daje znaku życia. Nikt mi nie został, prócz ciebie.
Ale ty nadal jesteś w śpiączce. To przykre, że aż chce mi się płakać.
Oh, chyba jednak to robię.
Yoongi
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro