Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

5. Chwile ulotne

Po szkole zawsze potrzebowałam chwili wytchnienia. Najczęściej były to chwile spędzone na boisku. Rzadziej przy boku Adriena. Chociaż byłam tam z nim za każdym razem kiedy tylko mogłam. A mogłam tylko wtedy gdy miał go kto odebrać, bo on sam nie mógł ruszyć swojego leniwego dupska.
Dzisiaj (prawdopodobnie specjalnie dla mnie) przyjechał do szkoły rowerem.
-Adrien idziesz ze mną na boisko?
-No czemu nie... A będzie ktoś jeszcze?
-Nie. Chyba że ty kogoś bierzesz?
-Ciebie mogę brać.
-No co za kutasiarz.
-Ej ej. Nie pozwalaj sobie.
Jesteś jak buldog.
-Czemu?
-Bo jesteś duża i brzydka.
-Mówisz? To ty jesteś jak pudel- mały, wkurwiający i podskakujący hejtą do gardeł.
-Dobra wygrałaś... 😜
-Możemy już iść?!
-Tak, tak. Tylko już na mnie nie krzycz...
-Oj, nie wiedziałam, że ty taki wrażliwy...
-Bo ty jeszcze dużo rzeczy o mnie nie wiesz!
-Wiem wiem i to więcej niż się spodziewasz... Wiem, że pokochał byś tą koszulkę...
Wyjełam telefon i pokazałam mu zdjęcie.




-No może, może. Ten napis "I'M IN LOVE WITH THE COCO" mnie przekonuje.
-Ale ona ma brzydki krój.
-To nic najważniejszy jest przekaz.
-No tak ta koszulka ukazywała by całego ciebie- zaśmiałam się.
Te chwile były cudowne.
Ale najgorsze było to że za dużo sobie wyobrażam i sama sobie robiłam nadzieję.
Wykończyło to mnie...
To mnie zabijało...
To bolało...
To,że osoba dla której się starasz jest zdania iż nie zasługujesz nawet na połowę jego uwagi.
A ja go kocham... 💔

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro